tag:blogger.com,1999:blog-6141001143359097957.post4652376798011898477..comments2024-03-13T19:03:09.957+01:00Comments on Nasze życie ♥: NIE JESTEM RECENZENTKĄMimshttp://www.blogger.com/profile/15870131173087047761noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-6141001143359097957.post-38216054683210241462017-04-03T06:59:08.025+02:002017-04-03T06:59:08.025+02:00Dla Ciebie to wiesz... innych nie czytasz (ale to ...Dla Ciebie to wiesz... innych nie czytasz (ale to dobrze) <3<br />Ćwiek ma racje i jeszcze recenzentką się nie czuję. Może kiedyś. Jak zasłużę i wypracuję sobie lepszy styl... chociaż kto tam teraz na to patrzy... liczy się jedynie popularność, nie to jak się pisze...Kyouhttps://www.blogger.com/profile/06019898766261425787noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6141001143359097957.post-86555076555100977292017-04-03T06:57:25.787+02:002017-04-03T06:57:25.787+02:00Wiadomo, że tak. Wydaje mi się jednak, że Ćwiek w ...Wiadomo, że tak. Wydaje mi się jednak, że Ćwiek w tym felietonie chciał pokazać, jak słabo wychodzi średnia blogosfery. I właśnie to, że nie wszystko co zawiera zdanie "w mojej opinii..." powinnismy nazywać recenzją :)Kyouhttps://www.blogger.com/profile/06019898766261425787noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6141001143359097957.post-73796827801591734602017-04-02T22:50:54.246+02:002017-04-02T22:50:54.246+02:00A gupek z ciebie.
Dla mnie to ty jesteś recenzentk...A gupek z ciebie.<br />Dla mnie to ty jesteś recenzentką.<br />I to najlepszą. <br />Przede wszystkim nie kieruj się tym co inni piszą bądź mówią. Jesli człowiek jest dobrym dyplomatą to i piasek na pustyni sprzeda.<br />Ty masz być tą osobą która ma mieć własne zdanie. I czy to nawet sam Drayman by mi powiedział że się mylę. Dla mnie ty jesteś recenzentką.Niepoprawny Gentlemanhttps://www.blogger.com/profile/03756203645464550758noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6141001143359097957.post-58154235525347072712017-04-02T20:51:59.896+02:002017-04-02T20:51:59.896+02:00Czasami te zwykłe opinie są lepsze (bardziej szcze...Czasami te zwykłe opinie są lepsze (bardziej szczere) od recenzji. Moim zdaniem nie musimy nazywać naszych opinii o książkach recenzjami, by stały się one profesjonalne. Opinia również może być profesjonalnie i dobrze napisana i wcale nie będzie uchodzić tym do rangi recenzji. Subiektywne opinie bywają majstersztykiem w porównaniu do obiektywnych recenzji.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08166471595538537510noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6141001143359097957.post-14581845526437159172017-04-02T19:22:02.612+02:002017-04-02T19:22:02.612+02:00I wcale nie jestem recenzentem :D Jestem kimś, kto...I wcale nie jestem recenzentem :D Jestem kimś, kto wyraża swoje zdanie o książce całkiem subiektywnie i nic więcej. Żadnej krytyki, która byłaby czasami niezbędna. Ale po co krytykować coś, co ma wady, ale dobrze się czyta i wywołuje emocje? Kyouhttps://www.blogger.com/profile/06019898766261425787noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6141001143359097957.post-31950027618414119682017-04-02T19:20:33.222+02:002017-04-02T19:20:33.222+02:00Oby tylko zrozumieli w miarę szybko :D A wydawnict...Oby tylko zrozumieli w miarę szybko :D A wydawnictwa tego nie zmienią z prostego powodu - tani marketing jest kuszący z wielu powodów. Kyouhttps://www.blogger.com/profile/06019898766261425787noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6141001143359097957.post-34460110249206537662017-04-02T17:52:30.531+02:002017-04-02T17:52:30.531+02:00Zapomniałam jeszcze dodać, że TY jak najbardziej r...Zapomniałam jeszcze dodać, że TY jak najbardziej recenzentem jesteś. Może nie profesjonalnym, bo "zarobek książkami" nie definiuje jeszcze zawodu, ale na pewno można Papierowe Miasta uznać za sprawdzone źródło. :D Aypahttps://www.blogger.com/profile/17718586702552691821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6141001143359097957.post-26054582425482447502017-04-02T17:49:38.923+02:002017-04-02T17:49:38.923+02:00"Kombinatorzy" zawsze byli i będą. Co go..."Kombinatorzy" zawsze byli i będą. Co gorsza, tak jak piszesz, krzywdzi się osoby, które rzeczywiście się starają. A rzeczą normalną i ludzką, jest to, że chce się usłyszeć kilka pochlebnych słów (Dlatego tak bardzo cieszę się, kiedy ktoś napisze mi "Dziękuję" za jakiś tekst). Jedyne lekarstwo jakie na to widzę to robić po prostu dalej swoje i się nie poddawać. Jeżeli brzmi to zbyt "sportowo" to może tak: "Jak se pościelisz, tak się wyśpisz". <br />Nam pozostaje tylko poruszyć ten trudny temat, bo niestety - jakby nie patrzeć - to wydawnictwa mają tutaj większą rolę do odegrania (Jakość vs Ilość). A "recenzentom" może kiedyś ruszy sumienie. Każdy potrzebuje czasu by zrozumieć niektóre rzeczy. :3Aypahttps://www.blogger.com/profile/17718586702552691821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6141001143359097957.post-91389831779684436332017-04-02T17:18:04.379+02:002017-04-02T17:18:04.379+02:00Ja tam się nie zastanawiam czy warto, czy nie wart...Ja tam się nie zastanawiam czy warto, czy nie warto, tylko piszę. Może z przyzwyczajenia już czy coś. No i właściwie lubimy czytać te "nieprofesjonalne", ale szczere, niewymuszone, nie napisane tylko dla tego egzemplarza. :x Bo takich jest pełno. Ci ludzie piszą masowo, często niepoprawnie, a te zachwyty są tylko na siłę, co widać i co - jak pisze Ćwiek - zaniża średnią blogosfery. W tym właśnie rzecz. Żeby nazywać rzeczy po imieniu - nie wszystkich, którzy piszą o książkach można nazwać recenzentami. I powinna właśnie być jakaś granica tego. <br />Przeczytasz książkę, poświęcisz kilka godzin na napisanie recenzji... A i tak nie zostaniesz doceniona jak osoba, która pisze byle co, byle pozytywnie, tylko po przejrzeniu książki. Można się poczuć pokrzywdzonym... Chyba nie chcę być w jednym worku z tymi "recenzentami"...Kyouhttps://www.blogger.com/profile/06019898766261425787noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6141001143359097957.post-36165060881683893752017-04-02T17:01:42.166+02:002017-04-02T17:01:42.166+02:00Recenzent-amator, recenzent-hobbista. Mimo wszystk...Recenzent-amator, recenzent-hobbista. Mimo wszystko recenzent. Też miałam chwile, kiedy zastanawiałam się nad podobnymi obszarami. Zawsze w którymś momencie, zazwyczaj kiedy byłam najbardziej zdołowana, pojawiła się myśl: "Po co to robię?". Wtedy sobie przypomniałam "Bo to lubię. Bo to część mnie." <br />Jak wiele rzeczy termin "recenzent" ewoluuje. Czasem fajnie jest poczytać coś bardziej profesjonalnego (w końcu ten człowiek dostaje za to pieniądze. Marne zapewne, ale zawsze), jednak ile można czytać "poważnie"? (Powiedziała ta, co czyta komiksy i ogląda chińskie bajki XD) A dlaczego jest tak, ze jednak wolimy czytać teksty nieprofesjonalne? Wydaje mi się, że bardziej ufamy blogerce, którą przez długi czas znamy, odwiedzamy, a która pisze do nas szczerze i nie ukrywa się za poprawnością i etykietą zawodową. Co z tego, że nie rozłożyła świata przedstawionego na części pierwsze? Co z tego, że nie opisała każdego nadzwyczajnego nawiązania do innych dzieł? Jeżeli czyta się dobrze oraz czujemy to co chciano przekazać to jesteśmy w domu. <br />A to, że wydawnictwa dają egzemplarze na lewo i prawo, bez uprzedniego sprawdzenia, to inna kwestia...<br /><br />Zresztą, po co się zastanawiać nad tym czy szklanka jest w połowie pełna czy pusta? Róbmy to, co sprawia, że jesteśmy szczęśliwi. Cieszmy się tym co mamy. A kiedy refleksja już przyjdzie, zróbmy lekką korektę i przyjmy do przodu. :3 Aypahttps://www.blogger.com/profile/17718586702552691821noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6141001143359097957.post-71807768538796993062017-04-02T16:49:05.459+02:002017-04-02T16:49:05.459+02:00Myślę, że to Ćwiek zmienił nasze myślenie ;) Taka ...Myślę, że to Ćwiek zmienił nasze myślenie ;) Taka mała lawina :DKyouhttps://www.blogger.com/profile/06019898766261425787noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-6141001143359097957.post-37494597351975414452017-04-02T16:40:43.104+02:002017-04-02T16:40:43.104+02:00Twój post daje dużo do myślenia i myślę, że większ...Twój post daje dużo do myślenia i myślę, że większość z nas zmieni swoje myślenie na ten temat.<br />Pozdrawiam<br /><a href="http://bibliotekatajemnic.blogspot.com/" rel="nofollow">Biblioteka Tajemnic</a>Sassy Girlhttps://www.blogger.com/profile/17071913303003739663noreply@blogger.com