grudnia 29, 2019

CICHA NOC. ŚWIĄTECZNE OPOWIADANIA KRYMINALNE

W te święta postanowiłam przeczytać coś typowo w świątecznym klimacie. Problem był taki, że nie miałam ochoty na żadną ckliwą historyjkę o miłości. I tutaj z pomocą przyszedł mi zbiór opowiadań Cicha noc. Początkowo spodziewałam się, że mamy tutaj historie napisane przez współczesnych autorów, a już pierwszy rozdział rozwiał moje oczekiwania. Nie wiem, kto redagował Cichą noc, ale podbił moje serce wyborem Sherlocka Holmesa...

Boże Narodzenie to tajemnicza i magiczna pora roku. Dziwne rzeczy mogą się wtedy wydarzyć, i to pomaga wyjaśnić uświęconą tradycję opowiadania o duchach przy kominku, gdy rok zbliża się ku końcowi. Świąteczne opowieści o zbrodniach i ich wykrywaniu mają podobny urok. Kiedy telewizja staje się nużąca, gry towarzyskie się sprzykrzyły, perspektywa zawinięcia się w ciepłym miejscu z dobrą tajemnicą jest kusząca i znacznie lepsza dla trawienia niż kolejna porcja śliwkowego puddingu. Autorzy kryminałów, podobnie jak czytelnicy, są tak samo podatni na niezliczone atrakcje Świąt Bożego Narodzenia. Na przestrzeni lat, wybitni praktycy tego gatunku obdarowali jedną lub większą liczbę swoich opowieści scenerią świąteczną. Najbardziej godne zapamiętania gwiazdkowe opowiadania suspensu łączą w sobie żywiołową fabułę z przywołaniem nastrojowego okresu świątecznego. Otrzymanie takiej mieszanki jest znacznie trudniejsze, niż to się wydaje. Książka ta przedstawia czytelnikom niektóre najlepsze świąteczne kryminały z przeszłości. Wybór jakiego dokonał Martin Edwards łączy świąteczne dzieła ukochanych autorów z jedną lub dwiema historiami, które mogą być nieznane nawet dla zagorzałych fanów literackiego suspensu. W rezultacie otrzymujemy zbiór kryminalnych opowiadań, do delektowania się, niezależnie od pory roku.

Jak się właśnie dowiedzieliśmy opowiadania wybierał Martin Edwards i naprawdę trafił w mój gust. Bardzo doceniam te klimatyczne historie, które można już zaliczyć do klasyki. Kiedyś autorzy kryminałów potrafili stworzyć coś niesamowitego darując sobie krwawe sceny, przekleństwa, ordynarnych bohaterów. Śmiem stwierdzić, że jeśli ktoś jest fanem Arthura Conan Doyle'a to i Cicha noc przypadnie mu do gustu. Nie twierdzę, że wszystkie zawarte tu historie są wybitne i wciągają, jednak ich przeważająca część naprawdę mocno mi się spodobała. Nie sądziłam nawet, że tęsknię za literaturą tego typu.

Cenię w tych wszystkich autorach tutaj ich styl oraz fakt, że postawili oni na drogę dedukcji i bohaterów, którzy cechują się przede wszystkim dobrym wychowaniem, szacunkiem do drugiego człowieka, elokwencją. Cicha noc nadaje się doskonale na ten świąteczny okres - ale nie tylko - gdyż pozwala zwolnić, skupić się na lekturze. Zdecydowanie powinni do tej książki dołączać kilo kakao i świąteczny kubek. A jak ktoś jeszcze w domu ma kominek... 

Myślę, że w przyszłe święta również sięgnę po tę książkę, a po kilka opowiadań z niej na pewno. Bardzo dobrze spędzało mi się z nią czas i trochę żałuję, że Cichą noc pochłonęłam tak szybko...

★★★★★★★☆☆☆

Cicha noc. Świąteczne opowiadania kryminalne // Martin Edwards, opracowanie zbiorowe // Silent Nights: Christmas Mysteries // Tomasz Bieroń, Jerzy Łoziński // 26 listopada 2019 // 320 stron // Wydawnictwo Zysk // 34,90 zł

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Zysk!


Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Karolina & Leon 👶🏼 & Luna 🐱 (@_kyou_)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co u Ciebie?

Copyright © Nasze życie ♥ , Blogger