Z każdą kolejną nowością Akademii Mądrego Dziecka jestem coraz bardziej zakochana w tych wszystkich książeczkach, ale tym razem przeszli oni samych siebie. Gdy wyjęłam z pudełka te dwa tytuły i zobaczyłam, jak cudownie się błyszczą... Było po mnie. Leon zakochał się w czytaniu właśnie od tej serii z ruchomymi elementami i chociaż jest już na nią ciut za duży to dalej namiętnie je kolekcjonujemy. Gdy zobaczył nowości Niesamowitego spaceru był równie zauroczony jak ja. Siedzieliśmy we dwoje na schodach przed domem i przesuwaliśmy palcami po tych błyszczących częściach.
W tym cyklu dzieci uczą się sporo o naturze. Poznają deszcz, uczą się o znaczeniu ciemnych chmur, o spadających gwiazdach, o nocy. Dla mojego trzylatka są to informacje, które już ma w główce, ale sam sposób przekazu urzekł go na tyle, że bardzo często po te książki sięga. Przyznam, że i ja przysiądę z nim, byle tylko popatrzeć na to, jakie one są piękne. Polecamy je komu wlezie, bo zasłużyły na dużo uwagi. Mam ogromną nadzieję, że coś się w tym cyklu jeszcze pojawi i dołączy do naszej ogromnej kolekcji.
Zajrzyjcie do środka, chociaż najlepiej zobaczyć te tytuły na żywo. Gwarantuję, że robią wrażenie. Dać je możecie nawet maluszkowi. Są porządnie wykonane, naprawdę trwałe. Przeżyją nawet mocne zainteresowanie roczniaka. I trochę śliny.
Za książeczki dziękujemy wydawnictwu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co u Ciebie?