kwietnia 15, 2024

[034/2024] #BLOGUJEZTK: SZRON // C. N. CRAWFORD

Zazwyczaj staram się sięgać po lektury bardziej wymagające i takie, które coś we mnie zmienią lub wzbudzą potężne uczucia. Czasami jednak mam ochotę po prostu się dobrze bawić. Wtedy jestem dużo bardziej otwarta na książki. Z tego powodu moim wyborem został Szron.

Zwycięstwo w tym turnieju oznacza niewyobrażalne bogactwo, przegrana – utratę życia

W wyniku klątwy rzuconej przez demona w królestwie Torina zapanowała wieczna zima. Jedyną nadzieją władcy elfów jest znalezienie małżonki obdarzonej potężnymi zdolnościami magicznymi, która pomoże mu przełamać czar.

Ava jest elfką, ale nie pamięta swojej prawdziwej rodziny ani powodu, przez który jako dziecko trafiła do świata ludzi. Stara się ukrywać swoje pochodzenie przed otoczeniem i całkowicie odcina się od swojego gatunku. Po bolesnym odkryciu zdrady ukochanego zrozpaczona kobieta zapija smutki w barze. Przypadkowo spotyka tam Torina, który właśnie ogłosił, że organizuje tradycyjny turniej mający wyłonić jego przyszłą małżonkę.

Rozgoryczona dziewczyna otwarcie wyraża swoje oburzenie wobec króla i jego krwawych zawodów. Ku jej zaskoczeniu władca proponuje jej wtedy układ. On pomoże Avie przygotować się do turnieju, a ona otrzyma ogromne bogactwo w zamian za zwycięstwo. Ale aby wygrać, musi pokonać sześć potężnych przeciwniczek w walce na śmierć i życie.

Co przed wszystkimi skrywa Torin? I czy Ava odważy się powrócić do świata, z którego została wygnana?

Sama jestem zaskoczona, jak dobrze bawiłam się przy lekturze. Ava jest bardzo przyjemną w odbiorze bohaterką. Ciut pyskata, walcząca o swoje, odważna. Trochę żałuję, że autorzy nie rozwinęli bardziej świata i relacji między postaciami. O ile dowiadujemy się o historii Zaczarowanej Krainy kilku ciekawych informacji, tak więź między Torinem a Avą pojawia się praktycznie z niczego i zbyt szybko...

Sama idea turnieju jest nawet zrozumiała, nie jest to nowy motyw w książkach fantasy i fantastycznych. Mimo to ten z Zaczarowanej Krainy jest ciut niedopracowany. Pomoc Torina powinna być całkowicie nieakceptowalna, a on chodzi sobie wszędzie z Avą i podpowiada jej co i jak. W takim razie po co w ogóle udawać? Po co marnować kurczące się zasoby na jakiekolwiek zawody? Mimo to Szron naprawdę mi się podobał. 

Autorom udało się mnie zaskoczyć i chętnie przeczytam kolejny tom. Całe szczęście, że już niedługo premiera Ambrozji. Bo na końcu dzieje się całkiem sporo i aż zacieram rączki z radości, że w maju dowiem się, co i dlaczego. Może i nie jest to najambitniejsza książka na świecie, czy coś całkowicie nowego, ale wciąga jak szalone. Nie sposób się oderwać.

★★★★★★★☆☆☆

Szron // C. N. Crawford // Szron i ambrozja // tom 1 // 14 lutego 2024 // 344 strony // wydawnictwo Papierowe Serca

Za książkę dziękuję www.TaniaKsiazka.pl!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co u Ciebie?

Copyright © Nasze życie ♥ , Blogger