Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Salman Rushdie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Salman Rushdie. Pokaż wszystkie posty
[479] Dwa lata, osiem miesięcy i dwadzieścia osiem nocy - Salman Rushdie

marca 25, 2016

[479] Dwa lata, osiem miesięcy i dwadzieścia osiem nocy - Salman Rushdie

Tytuł: Dwa lata, osiem miesięcy
i dwadzieścia osiem nocy
Tytuł oryginału: Two years, eight months
and twenty-eight nights
Autor: Salman Rushdie
Tłumaczenie: Jerzy Kozłowski
Seria: -
Tom: -
Data wydania: 03 listopada 2015
Liczba stron: 328
Wydawnictwo:  Rebis
Cena na okładce: 39,90
Skuszona obietnicą cudownej przygody i nawiązań do baśni i legend rzuciłam się na tę książkę. Czekała ona na swoją kolej dość długo, jednak nie zapomniałam o niej. Wręcz przeciwnie. Ciągle czaiła się gdzieś w moim umyśle i często brałam ją do ręki tylko po to, by móc obejrzeć to, jak cudownie została wydana. Wyobrażałam sobie, że będzie to coś, co pokocham od pierwszej strony i  nie oderwę się aż do końca. Zwykle moje przeczucia mnie nie mylą. Teraz jednak zawiodłam się tak boleśnie, jakbym spadła z naprawdę wysokiego konia. Mnóstwo ludzi wychwala Salmana Rushdie za jego kunszt i snucie historii. Osobiście - choć mnie to boli - nie sięgnę już po więcej jego książek. Chcę żyć w poczuciu złudnej nadziei, że inne są lepsze i pół świata wcale się nie myli.

Rok 1195. Ibn Ruszda znajduje pod swoim domem tajemniczą dziewczynę, Dunię. Chce ona uniknąć losu prostytutki, więc mężczyzna przyjmuje ją pod swój dach. Nikt nawet nie podejrzewa, że jest ona dżinniją i to nie byle jaką, tylko samą księżniczką Peristanu. Związek tej pary nie trwa długo, jednak dzięki płodności Dunii mogą cieszyć się naprawdę licznym potomstwem. Dzieci człowieka i istoty z dymu bez ognia prawie nie różnią się od swojego ojca, więc przez tysiąc lat żyły nieświadome swojego niezwykłego pochodzenia. Teraz jednak odegrają bardzo ważną rolę w dziejach świata...

Sama fabuła zapowiadała się niesamowicie ciekawie. Dawno już nie czytałam o dżinach. Ostatnią taką serią były Dzieci lampy i pamiętam, że byłam naprawdę zachwycona i zaintrygowana tymi tajemniczymi osobnikami, jakimi są istoty z dymu bez ognia. Łapiąc za Dwa lata, osiem miesięcy i dwadzieścia osiem nocy spodziewałam się czegoś wielkiego. Myślałam, że od razu wciągnę się i nie będę mogła oddychać z wrażenia. Wyobraźcie sobie moje rozczarowanie, gdy książka Salmana Rushdie okazała się zwyczajnie nudna. Widać, że autor starał się przemycić tutaj filozoficzne przesłanki, jednak do mnie całkowicie to nie trafiło. Wszystko wydało mi się niesamowicie denne i płytkie. Być może niektóre wątki wydałyby mi się ciekawe, gdyby nie ten nużący sposób, w który to wszystko jest opowiedziane.
Copyright © Nasze życie ♥ , Blogger