Kiedy tylko zobaczyłam zwiastun bajki W głowie się nie mieści od razu wiedziałam, że po prostu muszę ją pooglądać. Musicie wiedzieć, że mimo swoich lat dziewiętnastu nie wyobrażam sobie, że miałabym nie oglądać filmów animowanych. Jestem zdania, że nie są tylko dla dzieci i każdy znajdzie w nich coś dla siebie. Kiedy tylko miałam okazję zaciągnęłam chłopaka do kina. Zakochałam się w tej bajce i nie dajcie się zwieść: dorośli zrozumieją z niej dużo więcej niż ich pociechy i to oni będą bardziej zadowoleni.
Początkowo zamierzałam recenzję tej książeczki zamieścić w KREATYWNEJ SOBOCIE, ostatecznie jednak zdecydowałam, że skoro jest to pozycja przeznaczona dla dzieci to nie powinnam jej prezentować w serii, gdzie pojawiają się kolorowanki dla dorosłych. Dlatego też to właśnie dzisiaj przychodzę do Was i proponuję Wam, byście dali upust emocjom.
Pamiętacie, jakim hitem okazał się Zniszcz ten dziennik? Swego czasu również wypełniałam zawarte w nim zadania. Tym razem do moich rąk trafiła pozycja Daj upust emocjom, która poprzez wykonywanie różnych poleceń uczy dzieci panować nad sobą i rozpoznawać emocje, które biorą nad nimi górę w każdej sytuacji. Dzięki temu, że poznajemy te emocje w formie personalnej dużo łatwiej jest dzieciom przyswoić ich cechy, radzić sobie z nimi.
Zadania w środku nie są trudne i nie wymagają od dziecka ciężkiej pracy, jednak wymuszają na nim użycie swojej wyobraźni i budzą kreatywność. Jest to pewnego rodzaju pamiętnik, gdzie można wyzbyć się negatywnych emocji i poszukać szczęścia. Myślę, że każdemu potrzebne jest coś takiego, szczególnie małemu człowieczkowi, który dopiero się uczy siebie.
Na początku poznajemy bohaterów, zaprzyjaźniamy się z nimi. Dziecko uczy się, że każda z emocji jest jego przyjacielem i nie powinno walczyć ze Smutkiem czy Strachem, tylko pozwolić im wypełnić siebie, a później zmienić to w Radość, która zawsze chętnie pomoże. Jest to też dobra pozycja dla fanów bajki. Na pewno dobrze się będą bawić razem z ulubionymi emocjami.
Początkowo od razu chciałam się zabrać za wypełnianie tych wszystkich zadań. W końcu jednak stwierdziłam, że dołączę tą książeczkę do zbioru tych, które czekają na chwilę, gdy ustatkuję się i będę miała dzieci. Kiedy trochę podrosną z pewnością będą zachwycone, a ja skorzystam z okazji i pomogę im wypełnić niektóre z poleceń. Bo to dobry sposób na spędzenia czasu ze swoimi pociechami.
Uważam, że kupienie tej książeczki komuś młodszemu z swojej rodziny to doskonały prezent. Dziecko wypełniając zadania nawet nie zauważy dydaktycznego wpływu, jakie ona na nie wywiera, co sprawia, że na pewno żadnego buntu nie będzie. Przecież można pociąć książkę, chociaż rodzice zawsze powtarzali, że tego robić nie wolno! Nie wahajcie się ani chwili. Pooglądajcie też tą bajkę. Chciałam Wam opowiedzieć o niej więcej, jednak zrobię to przy recenzji przewodnika po tej bajce, który posiadam. W głowie Wam się nie mieści, ile jeszcze usłyszycie ode mnie o tym filmie animowanym.
Ogólna ocena: 08/10 (rewelacyjna)
Za egzemplarz bardzo dziękuję wydawnictwu Egmont!
Świetna sprawa !Ale jak pisałaś, dla młodszych. Wydaje mi się że to jest stworzone specjalnie dla cieci które w wieku 7-10 lat. Chociaż nie jednemu dorosłemu czasami przydało by się ugasić "emocjonalny pożar " ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam http://secondlife-books.blogspot.com/
To prawda - wiek sugerowany to 8-12 lat :)
UsuńPrzyznam jednak, że dorośli również bawiliby się dobrze - razem z dziećmi :3
Zadziwia mnie kreatywność ludzi, którzy wymyślają takie książeczki dla dzieci :)
OdpowiedzUsuńO tak - ja bym nie umiała :)
UsuńTyle tych książek teraz powstaje... przestałam już liczyć, nie ogarniam tego tematu. Książeczka wygląda bardzo przyjemnie :)
OdpowiedzUsuńModa - kiedyś w końcu się skończy :)
UsuńNigdy nie byłam przekonana do takich książeczek i tym razem również nie jestem. UWażam, że to zbędne wydawanie pieniedzy.
OdpowiedzUsuńhttp://kruczegniazdo94.blogspot.com
Dobrze, że one nie są drogie, więc dużo tych pieniędzy się nie wyrzuca w błoto ;)
Usuń