Sierpień pod względem czytelniczym był równocześnie dobry i zły. Udało mi się przeczytać cały tbr (z drobnym wyjątkiem...) i oprócz tego przeczytać dwie książki dodatkowo. Nie podoba mi się jednak to, że dwie pozycje musiałam porzucić, gdyż tak je męczyłam, że uznałam, że szkoda moich nerwów i cennego czasu. Dodatkowo cały czas zastanawiam się w ogóle nad celem mojego blogowania. Odbiorców jest malutko, chęci do pisania mam prawie zerowe, a książki od wydawnictw wciąż napływają, przez co mam drobne wyrzuty sumienia, że nie reklamuję ich na tyle, ile powinnam. Próbuję rozkręcić mój instagram (@papierowemiasta), jednak w natłoku naprawdę pięknych profili mój - na który nie mam jeszcze jako tako pomysłu, moja biblioteczka nie wygląda, bo jest po prostu stosem książek na komodzie i nie poświęcam mu tyle czasu ile bym chciała - nigdy nie stanie się na tyle popularny, bym mogła porzucić bloga i tam mówić i pisać o książkach...
PRZECZYTANE:
- OJCZYZNA - R.A . SALVATORE (51%)
- KRÓLOWA MROKU I POWIETRZA - C. CLARE
O ile opis na instagramie pod zdjęciem Ojczyzny wyjaśnia wszystko, tak tutaj muszę sporo od siebie dodać. Przeczytałam Królową Mroku i Powietrza w wersji elektronicznej i dalej czekam na mój fizyczny egzemplarz od wydawnictwa, które ostatnio naprawdę sporo pogorszyło swoją współpracę z recenzentami. Ciężko dostać jakąkolwiek odpowiedź i książkę jak widać również, chociaż ponoć została wysłana. Od podstawówki uwielbiam Clare i do tej pory się to nie zmieniło. Jej postaci i styl pisania dorosły wraz ze mną, więc nie czuję się tak, jakbym musiała cofać się do swoich młodzieńczych lat, żeby dobrze się bawić. To tomiszcze naprawdę mnie wciągnęło, a zakończenie usatysfakcjonowało, chociaż było tak przesłodzone, że zepsuło mi ogólny całokształt.
Bardzo ciekawa jestem kolejnej serii, której zapowiedź znalazła się w zakończeniu i naprawdę jestem zadowolona z lektury. Dosyć szybko udało mi się ją przeczytać, bo nawet na chwilę nie mogłam się oderwać. Z tego co wiem ma pojawić się kolejny zbiór opowiadań Clare - tak przynajmniej mi się wydaje - i Magowi nie udało się dostać licencji. Co mnie nie dziwi, biorąc pod uwagę, jak kiepsko ostatnio sobie radzą. Obstawiam młodzieżowy odłam Czwartej strony... Będzie trzeba zakupić.
- DZIKIE SEKRETY PRZYRODY - A. SEED
Recenzja tej książki się pojawi. Obiecuje! Dużo się więc o niej rozpisywać nie będę. Powiem Wam tylko, że... się zawiodłam. Oczekiwałam czegoś świetnego, bo lubię takie ciekawostki o zwierzętach i ogólnie przyrodzie i jeśli są kierowane do dzieci to jeszcze lepiej. Tutaj jedynie kilka informacji mi przypadło do gustu, a inne... były niczym kopia z encyklopedii. Na początku myślałam, że wina tkwi w moim wieku, a Dzikie sekrety przyrody są kierowane do dzieci, ale... Które dziecko będzie zainteresowane tabelką z wagą poszczególnych zwierząt albo ich długością?
- DOMEK PRZY PLAŻY // B. REEKLES
Akurat wczoraj udało mi się napisać recenzję tej książki, więc oprócz opisu pod zdjęciem... przeczytajcie ją tutaj. Nic więcej nie mam do dodania.
- KORONA W MROKU - S. J. MAAS
Zdradzę Wam, że jestem pozytywnie zaskoczona. Może nie do końca miałam w planach jedną Maas w miesiącu, jednak te moje tbr tak wyglądają, że cud, że udaje mi się ją wcisnąć. Mam nadzieję, że uda mi się napisać jedną wielką zbiorczą recenzję, albo może dwie, bo rozwodzić się o każdym tomie z osobna chyba w tym przypadku nie ma sensu. We wrześniu zabiorę się za tom trzeci. Nie mogę się doczekać, naprawdę mocno tęsknię za Cealiną. I cieszy mnie, że nie będzie tu tyle Chaola i Doriana.
- SYRENY Z TYTANA - K. VONNEGUT
Też będzie recenzja! Może uda mi się ją nawet dzisiaj napisać. Tak jak przypuszczałam szybko mnie zmęczył ten klimat i ogólnie całość. Vonnegut ma to do siebie, że długo mi się go czyta, przez co bardzo mnie nuży. Dodatkowo dopasowałam go sobie do Wakacyjnego Maratonu Czytelniczego do kategorii Podmorska przygoda, a nie pamiętam, by była tam chociaż kałuża... Tak mnie te syreny zmyliły! Na szczęście udało mi się przeczytać coś innego, co pasowało do kategorii. Podobało mi się, ale zastanawiam się teraz, czy kontynuować swoją przygodę z tym autorem...
- HYPERVERSUM. SOKÓŁ I LEW - C. RANDALL (61%)
- POD TAFLĄ - L. O'NEILL
- CHARLES BUKOWSKI. WSPOMNIENIA SCARLET - P. WOOD
- CENA SZCZĘŚCIA - S. ERIKSON
Dosłownie wczoraj skończyłam ją czytać i pewnie w przyszłym tygodniu pojawi się recenzja. Oby. Bardzo ciekawa wizja przyszłości. Przyznam, że nawet byłabym zadowolona z takiego obrotu spraw. Naprawdę. Można dużo mówić, ale mi wydało się to pewną utopią. Zapowiada się też kontynuacja. Chyba, że Erikson pozostawił nam tak dużo luzu i uznał, że popuścimy wyobraźnię. Ogólnie to jedna z tych książek, która mi się podobała dosyć mocno, a równocześnie zastanawiam się, czy w ogóle mam ochotę czytać ciąg dalszy...
BOOKHAUL
Książek do mnie w tym miesiącu dotarło tyle, że zastanawiam się, gdzie ten obiecany wakacyjny okres, gdzie premier książkowych mniej i listonosza rzadziej widać... W sumie jednak dostałam sporo pozycji starszych (cały Szklany tron) i prebooków...
- Szklany tron - S. J. Maas ✔
- Korona w mroku - S. J. Maas ✔
- Dziedzictwo ognia - S. J. Maas
- Królowa cieni - S. J. Maas
- Imperium burz - S. J. Maas
- Wieża świtu - S. J. Maas
- Domek przy plaży - B. Reekles ✔
- Syreny z Tytana - K. Vonnegut ✔
- Dzikie sekrety przyrody - A. Seek ✔
- Nowa ewa. Początek - G. Fletcher, T. Fletcher
- Wszechświat jako nadmiar - M. Oramus
- Wspomnij Phlebasa - I. Banks
- Login - T. Lipko
- Nie mogę się doczekać... kiedy wreszcie pójdę do nieba - F. Flagg
- Hotel Varsowie. Królewski szpieg - S. Zientek
- Hotel Varsowie. Bunt Chimery - S. Zientek
- Strażnik Kruków - Ch. Skaife
- Pod nóz - A. van de Laar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co u Ciebie?