listopada 12, 2023

[81/2023] #BLOGUJEZTK: PLANER KSIĄŻKARY


Jestem miłośniczką wszystkim zeszytów, plenerów, dzienników. Widząc Planer książkary byłam niesamowicie podekscytowana. Wiem, że zapisywanie moich czytelniczych postępów, nowych książek, tbr'ów czy cytatów bardzo mnie motywuje do czytania. Równocześnie nie lubię za robieniem sobie samej tabelek, rozpisek. Wolę - jak to mówią - przyjść na gotowe. I Planer książkary podbił moje serce. Nie ruszam się już nigdzie bez niego.

Planer książkary został stworzony z myślą o osobach, które całe dnie spędzają wśród stron książek i uwielbiają piękne rzeczy.

Planer będzie cię inspirować i umożliwi uporządkowanie twojego czytelniczego świata.

Co w nim znajdziesz? Mnóstwo wyzwań czytelniczych, które sprawią, że twoja przygoda z książkami nabierze nowego wymiaru. Planer pomoże ci również odkrywać nowe tytuły i autorów. Ułożysz w nim także swoje własne listy must read.

Ale to nie wszystko! Dzięki planerowi zorganizujesz też swój czas, aby móc zaplanować listy lektur!

Nie zapomnieliśmy również o miejscu na recenzje – zanotujesz tu swoje odczucia, uwagi i refleksje na temat przeczytanych książek. To doskonały sposób, aby zatrzymać w pamięci wszystkie emocje, jakie towarzyszyły ci podczas lektury. Dodatkowo w planerze znajdziesz mnóstwo miejsca na codzienne notatki.

Planer książkary to must have dla każdej osoby, która uwielbia czytać i opowiadać o książkach!

Wewnątrz jest mnóstwo miejsca na wszystko to, co książkowi fani lubią najbardziej. Szczerze mówiąc zakochałam się w tym wnętrzu. Wizualnie całość prezentuje się cudownie. Kolory, motywy. Uwielbiam tego typu pozycje. Wypełniam prawie wszystko i to regularnie! Nic mnie tak nie motywuje jak możliwość pokolorowania kolejnej książki w wyzwaniu czytelniczym czy uzupełnienie trackera. 

Osobiście czytam bardzo dużo - ostatnio min. 25 książek miesięcznie - więc martwię się, że miejsce na recenzje czy wyzwania książkowe skończy mi się zbyt szybko. Mimo to na pewno będę korzystać z miejsc na notatki w tym celu. Może wykorzystam jeszcze puste strony i zrobię sobie ksero, żeby wkleić je w tamtych miejscach? Chciałabym w pełni wykorzystać potencjał Planeru książkary. Swoją drogą... Jedyne, co nie podoba mi się w tej książce to jej tytuł. Brzmi tak... ograniczająco. Jakby mężczyźni czy dorosłe osoby nie mogły z niego korzystać. Jest zdecydowanie zbyt infantylny.

Testuję dla Was ten planer od końca października i już mogę powiedzieć, że spędzam przy nim dużo czasu, a i motywuje mnie on do czytania. Chciałabym jedynie by był ciut grubszy. Przyjemnie byłoby móc zapisywać również przeczytane książki lub book haule. Można do tego celu wykorzystać jednak notatki, dlatego nie będę się zbyt mocno kłócić. Mam nadzieję, że znajdę czas, żeby usiąść i wyciszyć się z kolorowanką, które też można znaleźć w środku. 

Możecie zajrzeć do mojego egzemplarza i zobaczyć, jak cudownie można się motywować i jak spędzić czas z Planerem książkary.



Za egzemplarz bardzo dziękuję TaniaKsiazka.pl


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co u Ciebie?

Copyright © Nasze życie ♥ , Blogger