maja 12, 2014

[152] Wśród obcych - Jo Walton


Tytuł: Wśród obcych
Tytuł oryginału: Among others
Autor: Jo Walton
Tłumaczenie: Marek Nowowiejski, Izabela Miksza
Seria: -
Tom: -
Data wydania: 28 sierpień 2013
Liczba stron: 368
Wydawnictwo: Akurat
Cena na okładce: 34,99

Zauważyliście, jaką ta książka ma śliczną okładkę? Od razu rzuciła mi się w oczy. Czytając opis stwierdziłam, że po prostu muszę ją mieć. W końcu się udało i mogłam się zabrać za czytanie. Od samego początku zostałam wciągnięta w ten wspaniały świat, który stworzyła Jo Walton. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z czymś takim.

Morwenna w wypadku samochodowym straciła siostrę bliźniaczkę, Morgannę. Sama zaś stała się kaleką. Wypadek skazał ją na życie w bólu i wieczne towarzystwo laski. Nie obyło się też bez specjalnych butów. Po śmierci siostry Mori ucieka od matki i trafia do domu dziecka. Nie zna swojego ojca, gdyż zniknął niedługo po jej narodzinach. Koniec końców pojawia się jednak i zabiera ją do siebie i swoich trzech przerażających sióstr. Piętnastolatka nie spędza w ich domu dużo czasu gdyż zmuszona jest uczęszczać do bardzo prestiżowej, prywatnej szkoły. Nie może uczęszczać tam na sportowe zajęcia, na które kładziony jest największy nacisk, więc czas spędza w szkolnej bibliotece, z której praktycznie nikt inny nie korzysta. W niesamowitym tempie pochłania książki sci-fi. Żyje też w strachu, że matka ją znajdzie i skrzywdzi. W końcu jest złą czarownicą. Pragnie pomocy Wróżek, które ją otaczają, ale bardzo trudno się z nimi porozumieć...

Bardzo dziwna jest ta książka. Autorka w taki sposób przeplata fikcję z rzeczywistością, że trudno się połapać, gdzie kończy się jedno a zaczyna drugie. Akcja jest dokładnie umieszczona w czasie, gdyż wszystko pisane jest jako pamiętnik Mori. Początek rozgrywa się w 1979 roku. Gdzie tu ta cała fantastyka, którą kuszą na okładce? Otóż Wróżki, Magia... wszystko tu jest. Ale zastanówmy się... Czy dziewczynka, która całe życie spędziła czytając książki fantastyczne nie mogła próbować tchnąć w swój świat Magii, by załatać jakoś pustkę, zostawioną przez matkę? Czary w tej książce nie działają jak w bajkach. Tutaj wszystko ma swoją przyczynę i skutek. Tutaj jeśli chcesz wyczarować w swojej ręce różę musisz pomyśleć o tym w odpowiednim miejscu i czasie. Może ktoś z samolotu wyrzuci taki kwiat i akurat wpadnie on w Twoje dłonie? Magia w tej książce polega na przypadku.

Sposób myślenia głównej bohaterki jest bardzo odmienny. Mamy tutaj cechy jak u bohaterów romantycznych. Wyobcowanie, wiara w bycie lepszym od otoczenia, samotność. Chociaż u Morwenny można znaleźć także cechy charakterystyczne dla innych epok. W racjonalny sposób rozważa pociąg fizyczny, który może odczuwać do własnego ojca czy rozmyśla o kwestiach dojrzewania. Nie ma zamiaru zaprzyjaźniać się z dziewczynkami ze szkoły. Od samego początku odstrasza je i chce, by się jej bały. Pragnie jedynie spokoju i towarzystwa książek. Większość jej pamiętnika to rozważania na temat nowych powieści, które przeczytała. Uwielbia Ursulę K. Le Guin, Silverberga czy Tolkiena. Miłości do tego ostatniego nie mogę jej wybaczyć. Nie rozumiem tego oczarowania, które towarzyszy każdemu, kto przeczyta jego dzieła. Nie potrafiłam przebrnąć przez Władcę Pierścieni, a Mori wychwala go pod niebiosa.

Uwielbiam mówić o książkach i mogłabym to robić godzinami, dlatego tak dobrze czytało mi się tą. Przyznam, że naprawdę nie potrafiłam stwierdzić, czy wszystko dzieje się naprawdę, czy może tylko w wyobraźni Morwenny. Trudno mi było też sobie wyobrazić, że pochłania około dwóch książek dziennie, przy czym utrzymuje najwyższe oceny w szkole. Chciałoby się. Może to właśnie w tym miejscu znajduje się to sci-fi, które otrzymało tyle nagród?

Przyznam, że bardzo dobrze czytało mi się tą całą historię. W końcu jest tak odmienna od wszystkiego, co czytałam wcześniej, że nie mogłam się oderwać. Uwielbiam oryginalność, a tutaj jej nie brakuje. Kto powiedział, że Wróżki muszą być małymi, ślicznymi istotkami? No właśnie, zwykły stereotyp. I Jo Walton je przełamuje. Tylko główna bohaterka zachowuje się troszkę szablonowo z tym wyobcowaniem, jednak w niczym to nie przeszkadza. Nic nie jest takie, jakie wydaje się z pozoru a to, co wydaje się fałszem jest prawdą... Zastanawia mnie, jak wielką trzeba mieć wyobraźnię, by napisać taką książkę. Nigdy w życiu bym na to wpadła, a moja wyobraźnia nie zna granic.

Książkę Jo Walton zdecydowanie umieszczę jako jedną z ulubionych. Jest w niej coś takiego, co do mnie przemawia. Moje to miłość Mori do książek, która nas łączy? Nie wiem. Tak czy inaczej książka bardzo mi się podoba. Nic tutaj nie jest sztucznie piękne, uczucia nie są upiększane wyobraźnią a ból towarzyszy bohaterce przez cały czas. To nie jest zwykła książeczka, przy której miło spędzicie czas i o niej zapomnicie. To książka, która zostanie w Waszym życiu na zawsze. Nie dziwię się, że zdobyła tyle nagród. By to zrozumieć, trzeba przeczytać i... pokochać.

Ogólna ocena: 10/10

Za możliwość przeczytania książki bardzo dziękuję wydawnictwu MUZA i Akurat.

18 komentarzy:

  1. Książka zyskała całe mnóstwo pozytywnych opinii, będę musiała po nią sięgnąć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Słyszałam już o tej książce, lecz jakoś nie jestem do niej przekonana.

    OdpowiedzUsuń
  3. Słyszałam o tej książce skrajne opinie, wydaje się, że albo wpada się z zachwyt nad nią, albo całkowicie nie daje się jej porwać. Ja chętnie spróbuję, ciekawa jestem, jakie wywrze na mnie wrażenie. (:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poczekam na opinię :) Myślę, że Ci się spodoba :3

      Usuń
  4. Ciekawa opinia. Myślę, że po książkę muszę sięgnąć skoro jest tak dobra!;]

    OdpowiedzUsuń
  5. Aż tak fajna? :)
    Hmmm... zastanowię się! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak pięknie o niej napisałaś, że na pewno ją przeczytam prędzej czy później :)

    OdpowiedzUsuń
  7. No to kolejna czeka w kolejce do mnie. :3 Wiesz, że ostatnio mam jakąś jazdę na wróżki? Dziwne co nie? O.O chociaz tu mówisz, że są trochę inne, ale to nic. XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj znać to pożyczę :D walnij półkę na lcz co chcesz ode mnie :D

      Usuń
  8. Jak dla mnie, to brzmi trochę za chaotycznie, ale mogłaby mi się w sumie spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Z twojego opisu wynika tylko jedno: MUSZE JĄ PRZECZYTAĆ! Zwłaszcza, że kocham książki fantastyczne i czytam je tonami :)

    OdpowiedzUsuń

Co u Ciebie?

Copyright © Nasze życie ♥ , Blogger