września 27, 2024
[062/2024] SERIA NIEFORTUNNYCH ZDARZEŃ: GROŹNA GROTA + PRZEDOSTATNIA PUŁAPKA // LEMONY SNICKET, BRETT HELQUIST
Nie mogę uwierzyć w to, że to już prawie koniec Serii niefortunnych zdarzeń. Mam wrażenie, że dopiero razem ze Słoneczkiem, Klausem i Wioletką stałam na plaży i dowiadywałam się o śmierci ich rodziców. To zdecydowanie traumatyczne przeżycie, jak obiecywał Lemony Snicket. Zawsze czekam na nowe informacje o trójce rodzeństwa z niecierpliwością i - szczerze mówiąc - boję się tego, jak mój świat będzie pusty, gdy już nie będę miała na co czekać.
Po serii dramatycznych wydarzeń, które ostatnio były udziałem sierot Baudelaire, wydaje się, że zła passa musi się skończyć.
Wioletka, Klaus i Słoneczko cudem wydostali się z posępnych Gór Grozy, a ich życie pędzi jak rollercoaster, bo z najwyższych górskich szczytów trafiają wprost w morskie głębiny. Na pokładzie łodzi podwodnej „Queequeg” spotykają w końcu życzliwe osoby, jednak aby rozwikłać zagadkę WZS, będą musieli zapuścić się do Gorgonicznej Groty, zmierzyć z Meduzoidalnym Mycelium i pilnie szukać antidotum. Te wszystkie niedogodności stracą na znaczeniu, gdy na scenie pojawi się Hrabia Olaf ze swoją bandą – silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej.
Wioletce, Klausowi i Słoneczku ledwo udało się uciec z Gorgonicznej Groty i z łap nikczemnego Hrabiego Olafa. Spotkanie z Kit Snicket daje nadzieję na szczęśliwy finał przygód. Kiedy jednak sieroty trafiają do ostatniego bezpiecznego miejsca, gdzie muszą wcielić się w podwójną rolę – tajnych agentów i bojów hotelowych – okazuje się, że „szczęśliwy finał” to miraż, ulotne odbicie w tafli wody, które mąci byle kamyk rzucony w toń. Tylko od inteligencji oraz intuicji sierot będzie zależało, czy w tłumie gości hotelu Ostateczność rozpoznają prawdziwych przyjaciół i wytropią zaprzysięgłych wrogów.
Przyznam, że dopiero w tych dwóch tomach zauważyłam, jak nasze rodzeństwo powoli dorasta. Najbardziej widać to po postaci Słoneczka, które powoli zaczyna tworzyć zdania zrozumiałe dla wszystkich i odkrywa w sobie talent kucharza. Zawsze najbardziej przerażały mnie losy najmłodszej z rodzeństwa. Żaden z opiekunów nie traktował jej tak, jak powinno traktować się małe dziecko, więc było to dla mnie straszne. Na szczęście zarówno Wioletka jak i Klaus dobrze się nią opiekują, więc mogłam chociaż trochę odetchnąć z ulgą.
- Źli ludzie nigdy nie mają czasu na czytanie - powiedział Dewey. - To jeden z powodów, dla których są źli. **
Coraz więcej też dowiadujemy się o tajemniczych WZS. Równocześnie pojawia się coraz więcej pytań i obawiam się, że w tomie trzynastym nie zmieszczą się wszystkie odpowiedzi. Ciężko będzie mi to wtedy zaakceptować.
Bardzo podziwiam autora za jego pomysłowość oraz - przede wszystkim - za jego cudowny styl pisania. Powtarzam to za każdym razem i powtarzać będę jeszcze często. Lemony Snicket bawi się słowami, literami, brzmieniem, fabułą i wychodzi mu to doskonale. Dodatkowo fakt, że zwraca się do nas bezpośrednio tylko całą tą historię nakręca i wychodzi z tego prawdziwa mieszanka wybuchowa. Nie dziwię się, że ten cykl ma tyle fanów, bo sama dałam się porwać i nie mogę wyjść z zachwytu.
Nie będę Wam opowiadać o tym, jak świetnie radzą sobie dzieci i jak okropny jest świat, w którym przyszło im żyć. Doskonale to wiecie. Miejmy tylko nadzieję, że nasz narrator się myli i w ostatnim tomie... aż tak źle nie będzie.
*Groźna grota // Lemony Snicket, Brett Helquist // Seria niefortunnych zdarzeń // tom 11 // 11 września 2024 // 352 strony // wydawnictwo HarperKids
**Przedostatnia pułapka // Lemony Snicket, Brett Helquist // Seria niefortunnych zdarzeń // tom 12 // 11 września 2024 // 364 strony // wydawnictwo HarperKids
Za książki dziękujemy wydawnictwu!