Jak zawsze przeglądając nowości Akademii Mądrego Dziecka byłam zauroczona. Uwielbiam wszystko, co zajmie Leona i pozwoli mi spędzić z nim czas pożytecznie. Mam wrażenie, że jak na dwulatka jest bardzo leniwy i ciężko zainteresować go czymś na dłużej, a AMD to się udaje. W tym miesiącu na rynku pojawiły się dwa Pudełka pełne zabawy. Mamy jedno, ale obydwa opierają się na tej samej zasadzie.
W środku pudełka znajdujemy podkładkę, na której układamy nasze puzzle, puzzle w kształcie patyczków - dwustronne, co troszkę mi się nie podoba, ale zajmuje mniej miejsca - oraz cieniutką książeczkę z wierszykami.
Leonowi bardzo się te układanki podobają i odkąd zapukał kurier sięga po nie codziennie. Może nie radzi sobie z nimi doskonale, ale w końcu zrozumie, na czym to wszystko polega. Trudno na polskim rynku o gry i układanki dla maluchów, więc bardzo się cieszę, że AMD wypuszcza co chwilę coś nowego. Za kilka dni opowiem Wam o kolejnej grze, w którą gramy codziennie i dalej się mojemu Leonowi nie znudziła.
Wykonanie jest staranne, a chodź puzzle są z kartonu, to są bardzo trwałe. Leonowi nie udało się jeszcze żadnego pozaginać, więc z pewnością warto wydać na Pudełko pełne zabawy pieniążki. Szczególnie, że cena nie jest wysoka i na pewno nie będzie to niepotrzebny wydatek. Kawa w spokoju czy rozwój dziecka są wręcz bezcenne, więc pozostaje mi tylko szczerze Wam polecić te układanki. Muszę domówić jeszcze drugą wersję.
Za egzemplarz dziękujemy wydawnictwu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co u Ciebie?