Książeczki z ruchomymi elementami to jedne z naszych ulubionych. Bardzo byłam ciekawa, co znajdziemy w środku muminkowych nowości. Leon nie jest zbyt wielkim fanem Muminków, ale ja osobiście bardzo lubię te postacie. Wiedziałam, że ruchome elementy zachęcą go do czytania tych pozycji i w ten sposób trafiły do naszego domu i zajęły dosłownie ostatnie wolne miejsce na regale.
Są to dobre książki już dla maluszka, który dopiero uczy się jak traktować książki. Są bardzo porządne, grube. Tekstu jest niewiele - zerknijcie na dole - a ilustracje są niesamowicie angażujące i przyciągają wzrok. Największym plusem są jednak ruchome elementy, które bardzo łatwo wprawić w ruch, nawet jak się ma malutkie paluszki. Całość mi się podoba i żałuję, że Leon nie ekscytuje się nimi tak samo mocno. Może Oliwier kiedyś podzieli ze mną miłość do tych tytułów.
Myślę, że już dziecko w okolicy roku spokojnie może po Dolinę Muminków sięgnąć. Nie zniszczą się łatwo, a rozwiną w maluchu miłość do literatury. U Leona właśnie tak się zaczęło - od książeczek z ruchomymi elementami. Dajcie dziecku szansę pokochania książek równie mocno i wybierzcie Muminki.
Za książeczki dziękujemy wydawnictwu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co u Ciebie?