Dzień dobry w dzień dinozaura! Z tej okazji chcę Wam dzisiaj zaprezentować cudowne nowości z Akademii Mądrego Dziecka. Minął już rok od momentu, gdy Leon zainteresował się tymi prehistorycznymi gadami i nasza biblioteczka powiększa się ciągle o nowe tytuły z nimi związane. Tym razem są to dwie książeczki z cyklu Poznajemy dinozaury.
Przypominają one schematem inne książeczki, które już znamy z Akademii. Mamy tutaj porządne, kartonowe strony, mnóstwo ruchomych elementów i piękne, kolorowe ilustracje. Wiecie, że dalej pozostaje tajemnicą jakiego koloru były dinozaury? Daje to duże pole do popisu twórcom książek i ilustratorom. Tutaj dodaje to uroku tym wielkim stworzeniom.
Informacje zawarte w tych książeczkach są bardzo podstawowe. Leona nie zaskoczyło nic, ale on wiedzę na ten temat ma już ogromną. Kieruję te tytuły raczej dla Oliwiera, który chętnie bierze do ręki te pozycje, w których coś się dzieje i którymi może bez przeszkód ruszać. Dzięki temu wiem, że każda książka, która zawiera ruchome elementy to dla moich dzieci strzał w dziesiątkę. Mam nadzieję, że ta miłość przekształci się później w nałogowe czytanie. Będę wtedy najszczęśliwsza.
Dodałam te książeczki na listę tych, które często kupuje znajomym dzieciom w prezencie. Jestem pewna, że bardzo się z nich ucieszą. Nie mogę się też doczekać kolejnych części, chociaż obawiam się, że nie spełnią już wymagań Leona. Z pewnością bedą to najbardziej znane dinozaury, ale nie szkodzi. Ważne, żeby maluchy były zadowolone.
Za książeczki bardzo dziękuję wydawnictwu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co u Ciebie?