W tym wpisie znajdziecie dwie różne, ale tak samo cudowne książki. Nie mogłam się zdecydować o której opowiedzieć Wam najpierw. Obie tak bardzo mnie zachwyciły, że to ja najczęściej po nie sięgam i męczę Leona czytaniem w kółko tych samych ciekawostek.
Jeśli ciekawi cię, jak zimno jest na Antarktydzie; co słychać w lesie deszczowym albo jak smakuje czekolada na szczycie najwyższej góry świata; zapraszamy Cię na ekspedycję życia. Wraz z grupą dziecięcych bohaterów poznamy najbardziej ekstremalne miejsca na Ziemi w oryginalny sposób - za pomocą wszystkich zmysłów! Będziemy przemierzać dżungle, pustynie, góry i lodowce, by przekonać się, jak te miejsca smakują, brzmią, wyglądają i pachną. Książka „Jak smakuje czekolada na Evereście?” pomoże przygotować dzieci do podróży do odmiennych regionów i panujących tam warunków; poszerzy wiedzę o świecie i rozbudzi pasję odkrywania.
Największym plusem książki Jak smakuje czekolada na Evereście? jest jej układ. Autorka zwraca się bezpośrednio do dziecka, oprowadzając go po ciekawych zakątkach świata. Odwiedzamy razem przeróżne lokalizacje - od najgłębszego miejsca na świecie, do szczytu Mount Everestu. Trafiamy nawet na Marsa. Dla ciekawskiego brzdąca jest to pozycja obowiązkowa. Jeśli jesteście ciekawi, jak naprawdę smakuje czekolada tak wysoko... to musicie sięgnąć po ten tytuł. Powiem Wam, że byłam bardzo zaskoczona. I to nie jedyna informacja, która tak mocno do mnie trafiła.
Zawsze marzyłam o zwiedzaniu dzikich zakątków świata, a ta książka ponownie rozbudziła we mnie te pragnienia. Mam nadzieję, że chłopcy też będą za kilka lat tak ciekawi odległych krain. Nie ma nic piękniejszego niż zwiedzanie, a dzięki Jak smakuje czekolada na Evereście? możemy to robić nawet z własnego łóżka, a ta przygoda jest również bardzo ekscytująca.
Zajrzyj do środka i zjedź niżej, by przeczytać co nieco o Od mitów do nauki. ⬇
Kolejną ciekawą książką jest Od mitów do nauki. Akademia Mądrego Dziecka po raz kolejny trafiła w moje gusta i pozwala mi przekazywać dzieciom to, co kocham najmocniej. Uwielbiam mity, a tutaj przedstawione są w sposób idealny dla młodszych. Dodatkowo autorka pokusiła się o naukowe wyjaśnienia, co jeszcze bardziej mnie ucieszyło.
Ludzie od zawsze próbowali zrozumieć otaczający świat. Zastanawiali się, czym są grzmoty i błyskawice; skąd się bierze tęcza; dlaczego niebo nie spada; gdzie chowa się Słońce. Przez tysiące lat ich ciekawość zaspokajały legendy i mity, a każda z kultur wykształciła swoje przekonania na temat natury świata. I choć dziś wszelkie zjawiska rozumiemy dzięki nauce, warto poznać wierzenia naszych przodków i przekonać się, jak zmieniło się ludzkie rozumowanie przez tysiące lat. Książka „Od mitów do nauki” jest kolejną pozycją w serii Chcę wiedzieć więcej! Akademii Mądrego Dziecka, skierowanej do młodych czytelników, pragnących zaspokoić swoją ciekawość w różnych dziedzinach nauki w niecodzienny i intrygujący sposób.
Które dziecko nie chce wiedzieć skąd się bierze tęcza czy dlaczego niebo nie spada nam na głowę? Wszystkie pytania tutaj są traktowane dwojako. Z jednej strony mamy wierzenia ludzi, które czasami wydają się bardzo nieprawdopodobne, a z drugiej naukowe wyjaśnienia owego zjawiska. Niektóre zaskoczyły też mnie, więc jest to książka bardzo rodzinna. Pozwoli wszystkim miło i edukacyjnie spędzić czas, poszerzy horyzonty. Ma w sobie wszystko to, co cenię w książkach dla dzieci.
Nie mogę też nie wspomnieć o genialnej szacie graficznej. Jest bardzo różnorodna i przyciąga spojrzenie nawet najmłodszego. Wiadomo jednak, że nie dostaje jej do rąk na zbyt długo. Ona nie jest odporna na ślinę.
Zajrzyjcie do środka i zobaczcie te cudowności na własne oczy. ⬇
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co u Ciebie?