Bardzo jestem ciekawa życia angielskiej rodziny królewskiej. Monarchia jest ustrojem, który od dawna mnie intryguje i możliwość zajrzenia w dzieciństwo królowej Elżbiety było dla mnie ogromną pokusą. Wzięłam do ręki Królewską guwernantkę i od razu zaczęłam czytać. Początkowo byłam trochę rozczarowana, bo skupiamy się też na życiu Marion Crawford, ale szybko wciągnęłam się w jej losy.
Przyszła znikąd i... wychowała królową
Dramat abdykacji, przepych koronacji, trauma drugiej wojny światowej – Marion Crawford, pieszczotliwie nazywana Crawfie, przez cały ten czas stała u boku rodziny królewskiej.
W 1933 roku młoda postępowa nauczycielka została guwernantką małych księżniczek Elżbiety i Małgorzaty. Chcąc im zapewnić normalne, radosne dzieciństwo, jeździła z nimi autobusami, zabierała je na publiczny basen i świąteczne zakupy do Woolworths.
Przez siedemnaście lat służyła w samym sercu rodziny królewskiej. Jej oddanie i lojalność okazały się jednak daremne, gdy zrobiła jeden nierozważny krok, który spowodował, że wypadła z łask i została na zawsze zepchnięta w mrok niepamięci.
Ta dogłębna, bogata w szczegóły powieść przywołuje dawno zapomnianą historię i rzuca nowe światło na najsłynniejszą rodzinę świata.
Marion została opisana jako osoba bardzo inteligentna i trzeźwo patrząca na świat. Nie spodziewałam się, że będzie ona tak młoda i ostatnim, o czym będzie marzyć będzie praca dla bogatych. Marion uczy się na nauczycielkę i pragnie pracować dla najbiedniejszych, których nie stać na wyedukowanie swoich pociech. Zrządzeniem losu znalazła się u księżnej Yorku, by uczyć jej dwie córki. Nikt wtedy jeszcze nie spodziewał się, że jedna z nich stanie się dziedziczką tronu.
Dobrze znam historię rodziny królewskiej. Oglądałam na ich temat niejeden dokument i żadne wydarzenie z Królewskiej guwernantki nie było dla mnie tajemnicą, ale niektóre wątki, które się tu pojawiły, bardzo mnie zaintrygowały. Ciekawa jestem, czy to prawda, że mała księżniczka Elżbieta cierpiała na zaburzenia obsesyjno-kompulsywne i była tak mądrą dziewczynką, o którą była ciągle zazdrosna jej młodsza siostra. Przypuszczam, że autorka inspirowała się napisaną przez Marion książką, The Little Princesses, więc informacje powinny być tutaj wiarygodne.
Wiedziała, że powinna się czuć oburzona, ale wyglądało to inaczej, kiedy się było po drugiej stronie - po tej, która wiedziała.
Całą książkę czyta się wręcz ekspresowo. Marion jest w samym centrum wydarzeń, które zmieniały bieg historii. Jesteśmy z rodziną królewską przy abdykacji następcy tronu, przy koronacji, przy pogrzebach. Towarzyszymy im w momencie, gdy Hitler dochodzi do władzy w Niemczech, a przywódcy wielu krajów drżą z niepewności. Guwernantka poświęciła dla Elżbiety wszystko, a ostatecznie zmarła zapomniana przez rodzinę panującą. Według mnie postąpiono wobec niej zbyt ostro i zrobiono jej zbyt wielką krzywdę. Marion rzuciła dużo światła na przykład na kobietę, której nienawidzili wszyscy poddani i wymyślali o niej niestworzone rzeczy. Sama teraz zmieniłam o niej zdanie.
Przyjemnie było zobaczyć Elżbietę i jej rodzinę z mniej oficjalnej strony. Podobała mi się ta przygoda, chociaż momentami była nużąca i uważam, że jest zbyt dużo szczegółów, które nie są zbyt istotne dla całej historii. Miłosne podboje Marion wynudziły mnie okrutnie. Nie spodziewałam się, że aż tak skupimy się na niej i z jednej strony cieszę się, że chociaż dla świata nie została zapomniana, a z drugiej, że mimo wszystko chciałam poznać rodzinę królewską, a nie ją. Dalej mam pod tym względem mieszane uczucia.
Ta książka nie zostanie ze mną. Trafi do biblioteki, do innych czytelników, którzy również chętnie poznają losy zapomnianej królewskiej guwernantki. Trochę żałuję, że nie pokochałam bardziej tego tytułu, ale nie żałuję poświęconego jej czasu. Jeśli nie znacie zbyt dobrze losów królewskiej rodziny to Królewska guwernantka z pewnością dobrze je Wam przybliży.
★★★★★★☆☆☆☆
Królewska guwernantka // Wendy Holden // 22 marca 2023 // 544 strony // wydawnictwo HarperCollins
Za książkę bardzo dziękuję wydawnictwu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co u Ciebie?