lipca 23, 2024

[047/2024] HOTEL PORTOFINO // J.P. O'CONNELL

Hotel Portofino to książka polecana dla fanów Agathy Christie, więc z chęcią po nią sięgnęłam. Opis jest bardzo interesujący i pełen tajemnic, więc gdy tylko dotarła do mnie ta pozycja od razu się za nią zabrałam. Musiało jednak minąć trochę czasu, zanim zebrałam swoje myśli i przyszłam do Was z moją opinią. 

Prowadzenie hotelu jest tak łatwe jak jego goście. Przekonuje się o tym Bella Ainsworth, właścicielka działającego od kilku tygodni ekskluzywnego hotelu Portofino, zlokalizowanego na włoskiej riwierze. W jednym czasie zjeżdżają do niego nietuzinkowe postacie: Julia, dawna miłość męża Belli, wraz ze swoją córką Rose, którą rodzina Ainsworthów pragnie wydać za syna Belli – pokiereszowanego emocjonalnie weterana pierwszej wojny światowej; marszand Jack Turner z ciemnoskórą tancerką, która rozpala wyobraźnię gości i mieszkańców miasteczka; wiecznie niezadowolona lady Latchmere, skrywająca bolesną historię; były student medycyny z Indii, który podczas wojny opiekował się rannym synem Belli; uznany tenisista z żoną; oraz hrabia Albani z synem, jedyni Włosi w tym towarzystwie.
Bella robi wszystko, aby jej goście miło spędzili czas – od tego zależy powodzenie jej przedsięwzięcia. Na drodze staje jej jednak skorumpowany lokalny polityk, zwolennik Mussoliniego, grożąc zamknięciem hotelu, a napięcie sięga zenitu, gdy znika cenny obraz Rubensa należący do męża Belli i wszystkie osoby przebywające w hotelu zostają zamknięte na czas śledztwa. Każda z nich ma swój sekret, którego musi strzec.
Porywający dramat historyczny z intrygą i faszystowskimi rozgrywkami w tle.

Na podstawie książki powstał serial o tym samym tytule.

Bella to bardzo ciekawa bohaterka. Zarówno ona, jak i inni, to bardzo charakterystyczna postać. Widać, że autor wzorował się na Christie, która również umieszczała w swoich lokalizacjach pozornie przypadkową grupę ludzi. W tym wypadku każdy bohater ma swojego bzika, swoje przyzwyczajenia, swoją historię. Nie są tylko papierowym tłem. Nie miałam problemu z przypomnieniem sobie, o kim mowa, kto jest kim i dlaczego jest tak, jak jest. 

Dodatkowo cała ta opowieść toczy się we Włoszech, które stają się miejscem coraz bardziej faszystowskim. Mussolini rośnie w siłę, a jego poplecznicy są wszędzie. I nie widać ich na pierwszy rzut oka. Podobało mi się to, że nie skupiamy się wyłącznie na rozterkach bohaterów, a liczy się także sytuacja polityczna. Dzięki temu Hotel Portofino to niesamowicie realistyczna opowieść.

Nie jest to być może historia dla wszystkich, ale jeśli lubicie inteligentną rozrywkę to Hotel Portofino jest zdecydowanie dla Was. Ogromna ilość smaczków, drobnych aluzji sprawia, że nie można się oderwać od czytania. Długo myślałam na temat Belli i jej gości, więc na pewno szybko o niej nie zapomnę. Swój egzemplarz zdążyłam już nawet pożyczyć i już mam listę oczekujących. Chcę, by jak najwięcej osób spędziło swój czas w hotelu Portofino

★★★★★★★★☆☆

Hotel Portofino // J.P. O'Connell // 10 lipca 2024 // 384 strony // wydawnictwo Marginesy

Za książkę dziękuję wydawnictwu!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co u Ciebie?

Copyright © Nasze życie ♥ , Blogger