września 10, 2014

[196] Selena Gomez. Księżycowa dziewczyna - Catherine de la Gletais


Tytuł: Selena Gomez. Księżycowa dziewczyna
Tytuł oryginału: Selena Gomez. La biografia
Autor: Catherine de la Gletais
Tłumaczenie: Iwona Michałowska-Gabrych
Seria: -
Tom: -
Data wydania: 10 wrzesień 2014
Liczba stron: 208
Wydawnictwo: Feeria young
Cena na okładce: 24,90

- Masz śliczną córeczkę - powiedziała z uśmiechem. - Wybrałaś już dla niej imię?
- Selena - odparła bez wahania Mandy. - Wie pani, że to po grecku Księżyc? Prawda, że nie ma na świecie piękniejszego imienia?


Mimo swojego wieku dalej uwielbiam filmy i bajki Disneya. Nic więc dziwnego, że uwielbiam filmy, w których gra Selena Gomez. Do tej pory pamiętam manię, którą miałam na punkcie filmu Roztańczona historia kopciuszka. Więc dla nikogo wybór tej książki nie powinien być zaskoczeniem. Przyznam jednak, że spodziewałam się czegoś troszkę innego. Cała biografia jest napisana inaczej, niż wszystkie, z którymi do tej pory miałam styczność. Przedstawiały one fakty z perspektywy kogoś, kto daną osobę zna, znał lub dobrze przyjrzał się tej personie. Tutaj autorka poszła w całkiem innym kierunku. Historię młodej gwiazdki poznajemy z historii napisanej jak w każdej książce. Zapewne dzięki temu zabiegowi tak łatwo się to czyta. Nie ukrywajmy jednak - ta biografia przeznaczona jest raczej dla małych dziewczynek. A przynajmniej takie odniosłam wrażenie.

Selena Gomez przyszła na świat 22 lipca 1992 roku. Jej matka, Mandy, zaszła w ciążę w wieku lat szesnastu i nie był to dla niej łatwy okres. Miała jednak wsparcie rodziców a także ojca dziewczynki. Wzięli ślub i wrócili do rodzinnych stron. Jeszcze nastolatka musiała zrezygnować z aktorskich marzeń i wychować dziecko. Selena już w bardzo młodym wieku wykazywała talent aktorski i muzyczny, więc matka woziła ją na castingi, by córeczka mogła rozwijać umiejętności. Na pierwszym z nich poznała swoją przyjaciółkę, też pewnie wszystkim znaną, Demi Lovato. Obie pomyślnie przeszły przesłuchania i tak zaczęła się ich przygoda z aktorstwem. 

Selena odnosiła kolejne sukcesy, jednak jej życie nie do końca było takie piękne, jak mogłoby wydawać się z zewnątrz. Plotki, ciągła obecność dziennikarzy i brak prywatności naprawdę dokuczały młodej gwiazdce, która przecież była bardzo dojrzała jak na swój wiek i dzięki swojej sławie chciała pomagać biednym. Miała ciągłe wsparcie matki i ojczyma oraz milionów fanów na całym świecie. 

Mam swój, swego rodzaju, grafik egzemplarzy recenzenckich. Wiadomo, że najnowszy idzie na szary koniec listy. Biografię Seleny dostałam wczoraj popołudniu. Jak to więc się stało, że dzisiaj została już przeczytana? Kiedy tylko otworzyłam paczkę miałam ochotę się do niej dorwać i ją przeczytać. Dzisiaj się już nie powstrzymałam. W sierpniu miałam straszny problem z czytaniem: w ogóle nie miałam na to ochoty. A dzisiaj przeczytałam już dwie książki i zaraz zabiorę się za trzecią. Ta opinia pojawi się dopiero jutro, gdyż dzisiaj recenzja już się pojawiła - tak więc moje dzisiaj, to Wasze wczoraj. Cieszę się, że moja opinia o Księżycowej dziewczynie pojawi się w jej premierę, która jest jutro (czytaj: dzisiaj). Jak już wspomniałam, jest bardzo dobrze napisana - luźno się ją czyta. Minusem tylko jest fakt, że przypomina książkę dla małych dziewczynek. Może nie uzupełnienie autorstwa Roberta Choińskiego, które dostajemy na samym końcu, jednak Catherine de la Gletais poszła w kierunku tych młodszych fanów - takie odniosłam wrażenie i trochę mnie to odrzuciło.

Rozdziały również są bardzo krótkie, i dotyczy malutkiego fragmentu z życia Seleny. Poznajemy tylko ogólniki z jej życia i praktycznie żadnych szczegółów. Próbowałam dowiedzieć się czegoś o autorce, ale najlepszym komentarzem dotyczącym tych prób będą dwa słowa: brak danych. Kim więc ona jest, że napisała biografię o tej słynnej gwiazdce? Bardzo mnie to ciekawi. Może Wy macie informacje na ten temat? 

Jak w każdej biografii mamy tutaj też wstawkę ze zdjęciami. Każde z nich jest dokładnie opisane. Szkoda, że nie pojawiają się tu zdjęcia Seleny z dzieciństwa. Wszystkie fotografie skupiają się na jej dorosłym życiu. Chcąc, nie chcąc, to spory minus. Podobnie jak objętość. Rozumiem, że Selena Gomez jest młodą aktorką, ale zawarcie całego życia (i to sporą czcionką!) w lekko ponad dwustu stronach, szczególnie, gdy to życie obfituje w tyle niesamowitych wydarzeń, nie jest sporym błędem? Ja z pewnością chciałabym dowiedzieć się więcej. 

Dobrym pomysłem było uzupełnienie biografii przez Roberta Choińskiego. To w tej szarej wstawce dostajemy więcej szczegółów na temat jej związku z Justinem Bieberem czy też jej obecnej kariery. Dopiero tam można doszukać się odpowiedzi na kilka pytań, jednak to dalej tylko kilka stron faktów. Widocznie będę musiała jeszcze trochę poczekać na taką kompletną i bardziej szczegółową biografię jednej z moich ulubionych aktorek i piosenkarek. Możliwe, że będę musiała czekać, aż Selena skończy kilkadziesiąt lat. Może wtedy będzie o czym pisać. 

Jedną z moich ulubionych piosenek Seleny jest ta, którą otrzymujemy po pooglądaniu którejś z części Dzwoneczka - jak ja, jako fanka tej małej wróżki, mogłam zapomnieć, w której części..? Nie da się zaprzeczyć, że ta dziewczyna ma cudowny głos. Piosenka nosi tytuł Fly to your heart i mogłabym słuchać jej godzinami. I w sumie czasami tak robię. Tę książkę możecie spokojnie polecić młodszym fankom Seleny. Powinny być zachwycone. 



Ogólna ocena: 06/10

Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Feeria!


6 komentarzy:

  1. Ech, ja taką książkę omijałabym szerokim łukiem. Dla mnie ta dziewczynka nie osiągnęła jeszcze niczego, co by potwierdzało słuszność pisania jej biografii. A autorka wygląda mi na jakąś psychofankę, która potrzebne informacje znalazła w internecie, a tego, czego nie znalazła, dopowiedziała sobie sama.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co ty gadasz ?! Seli jest naj a ty sie nie znasz !

      Usuń
  2. Phi! Podzielam zdanie Dwojri. Selena Gomez wystąpiła w kilku filmach produkcji Chanella, które ubóstwiają jedynie małe szkraby. Jak dla mnie, ta dziewczyna nie jest żadną interesująca postacią. W dodatku jest biografia, rodzaj literatury, bardzo mi wrogi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. podpisuje się obiema rękami. kim jest ta dziewczyna, żeby pisać o niej biografię?
      na pewno nie przeczytam.

      Usuń
  3. Nie jestem jakoś szczególną fanką Seleny Gomaz, chociaż oczywiśćie znam tę piosenkarkę i aktorkę! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To typowo nie dla mnie, w ogóle nie interesuje mnie Selena Gomez ; p

    OdpowiedzUsuń

Co u Ciebie?

Copyright © Nasze życie ♥ , Blogger