Tytuł: Wieża milczenia
Tytuł oryginału: Wieża milczenia
Autor: Remigiusz Mróz
Tłumaczenie: -
Seria: -
Tom: -
Data wydania: marzec 2013
Liczba stron: 368
Wydawnictwo: Damidos
Cena na okładce: 29,99
|
Dzisiaj pierwszy dzień Tygodnia z Mrozem, dlatego też zdecydowałam się cofnąć do początków i złapałam za debiut wydawniczy Remigiusza Mroza. Wieża milczenia kusiła mnie od chwili, gdy przeczytałam pierwszą książkę tego autora. Postanowiłam się już dłużej nie opierać i sprawdzić, jak to się zaczęło.
Kiedy na ulicach Lansing ginie młoda kobieta, Heather, nikt nie ma wątpliwości, że śmierć zadała jej osoba bardzo skrupulatna i dokładna. Nie zostawiła po sobie żadnych śladów, więc policja jest w kropce. Jej partner, były wykładowca Yale, nie może pogodzić się ze stratą ukochanej, więc rzuca się w wir poszukiwań. Próbuje odnaleźć motyw i wymierzyć sprawiedliwość. Detektyw Evelyn Thomsen jest zirytowana postawą Scotta Wintona i jego próbami, by dowiedzieć się czegoś więcej. Nie może jednak odmówić mu inteligencji. Kiedy pojawiają się kolejne ofiary, niczym ze sobą nie związane, kobieta jest pewna, że niedługo odbiorą jej sprawę i przekażą ją szczebel wyżej. Narzędzia zbrodni również się różnią, przez co nie każdy wierzy w powiązanie różnych zabójstw. Scott musi dobrze wytężyć swój ponadprzeciętnie inteligentny umysł, by znaleźć jakąś wskazówkę.
Kiedy otworzyłam Wieżę milczenia i przeczytałam kilka pierwszych zdań poczułam się tak, jakbym wróciła do domu. Co prawda nie tak wyremontowanego i udoskonalonego, jak w przypadku Kasacji czy Zaginięcia, jednak styl Remigiusza Mroza jest tak lekki i swobodny, że nie jest trudno powiązać jego późniejszych pozycji z debiutem. Widzę, jaką ewolucję on przeszedł i dlatego jestem jeszcze bardziej ciekawa, co otrzymamy za rok, czy dwa. Z pewnością będzie to coś tak cudownego, że całkowicie braknie mi skali i będę musiała stworzyć specjalną tylko i wyłącznie na potrzeby książek pana Mroza. Jeśli dalej będzie rozwijał się tak szybko to z pewnością jeszcze długo będzie jednym z najbardziej znanych polskich autorów. Jestem za.
Fabuła Wieży milczenia jest świetnie skonstruowana. Jeśli myślałam, że chociaż przy debiucie domyślę się rozwinięcia sprawy, to chyba powinnam się teraz wyśmiać. Mróz postanowił umieścić w swojej książce takie informacje, o których mało się słyszy. Nie wiem, skąd przyszło mu to do głowy, ale jestem pewna, że mało kto rozwiązał tą sprawę przed Scottem i Evelyn. Autor tak opisał wszystko, że nie ma żadnych wątpliwości i niedomówień. Zakończenie jest takie, jak każde w książce tego autora. Sprawia, że człowiek ma ochotę rzucić czymś z bezsilności. Podobne uczucie miałam po przeczytaniu Kasacji. Nie znam innej osoby, która pisałaby kryminały w taki sposób.
Scott Winton jest takim bohaterem, że gdyby opowiedziano mi o nim i nie powiedziano, skąd się wziął od razu przyszedłby mi na myśl Mróz. Każda jego postać ma w sobie coś wyjątkowego i jest bardzo zdeterminowana. Były wykładowca Yale, wyrzucony z powodu związku z młodszą od siebie Heather wręcz grzeszy inteligencją. Potrafi zapamiętać bardzo dużo w krótkim czasie, do tego łączy wątki jak Sherlock Holmes i ma bardzo specyficzny charakter. Naprawdę nie da się go nie lubić. Jego umysł tak mnie nurtował, że skupiłam się całkowicie na jego sposobie postrzegania świata. Evelyn również kryje w sobie jakąś tajemnicę, która nie zostaje wyjaśniona w Wieży milczenia, co sprawiło, że miałam ochotę się mocno zdenerwować. Gdzie jest drugi tom, ja się pytam? Chcę więcej Scotta, chcę więcej Evelyn.
Nie jestem zdziwiona tym, że Wieża milczenia mi się spodobała. Byłabym raczej w szoku, gdyby było odwrotnie. Książkę czyta się bardzo szybko i pokuszę się nawet o stwierdzenie, że zbyt szybko. Chciałabym móc troszkę dłużej delektować się stylem Remigiusza Mroza, ale nie umiem. Kiedy otworzę jakąś jego książkę to siedzę, dopóki nie skończę. Jedynym wyjątkiem było Zaginięcie, które tak bardzo wyniszczyło mnie psychicznie, że przez chwilę myślałam nawet, by pozostawić je niedoczytanym. Nie byłabym jednak w stanie.
Ogólna ocena: 07/10 (bardzo dobra)
Spełnia wyzwanie: *Debiutancka książka mojego ulubionego autora
Za egzemplarz bardzo dziękuję wydawnictwu Damidos!
Zakup "Wieży milczenia" mam w ścisłych planach na najbliższe miesiące i już nie mogę się doczekać. Jestem ciekawa, czy mnie też przypadnie do gustu. :)
OdpowiedzUsuńDzisiaj konkurs, w którym będzie można wygrać między innymi Wieżę milczenia :)
UsuńMam nadzieję, że Ci się spodoba :)
Jeszcze nie czytałam ni Remigiusza Mroza, nie wiem nigdy nie ciągnęło mnie do polskich autorów, ale może warto. Na pewno przeczytam Kasację, zobaczymy może mi się spodoba :)
OdpowiedzUsuńhttp://books-world-come-in.blogspot.com/
Warto, warto, warto! <3
UsuńMamy zamiar się zabrać za tego autora. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy i zapraszamy do nas :)
rodzinne-czytanie.blogspot.com
Poprawnie :3
Usuń...aż nie potrzebuję pytać, skąd się wzięła zawiła inspiracja do zatytułowania bloga. ech :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńTo była moja pierwsza książka Mroza i uważam ją za świetny debiut autora.
OdpowiedzUsuńTo prawda. Choć należy pamiętać, że Parabellum było napisane wcześniej :)
UsuńWrażenia podobne. Czyli wiem, że następne książki spodobają mi się bardziej. A przeczytam je na pewno. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspomnienie o mnie. :)
EKSPOZYCJĘ MUSISZ PRZECZYTAĆ.
UsuńNie ma sprawy :3
Przeczytam, przeczytam. :)
UsuńOd Damidosa dostałaś dwa egzemplarze?
Trzy :D Jeden dla mnie, jeden na konkurs i jeden dla Ciebie.
UsuńTy to jesteś dobra dziołszka. :) Że też nie wiedziałem, to napisałbym ten wstęp nieco inaczej i im podesłał też jako reckę. Chyba, że Ci ten jeden dali gratis?
UsuńAle wstęp chyba okej, bo sam autor mi się odezwał i pochwalił. :)
Cichaj, cichaj :D Wstęp rządzi! A mi się nie odmawia, to wysłali trzy :p
UsuńWidziałam, widziałam :3
Hehe, mówisz? Dzięki. :)
UsuńPewnie widział u Ciebie tą reckę i podpis ze mną, dlatego mnie wyśledził. :)
Poza tym coś mu tam o Tobie wspomniałam, kiedy gadaliśmy o wywiadzie :p
UsuńAha, to wszystko jasne. :P
UsuńTroszeczkę :D
UsuńOczywiście książka jest moim MUST READ i MUST HAVE, w końcu to Mróz :D
OdpowiedzUsuńTo nazwisko powinno otwierać wszystkie drzwi :D
Usuń