stycznia 29, 2023

[06/2023] #BLOGUJEZTK: OGNISTA AFERA // KATARZYNA MAK

Zacznijmy od potężnej dawki szczerości: dawno już nie rozczarowałam się tak mocno na książce. Gdy kiedyś zobaczyłam zapowiedź Ognistej afery wprost nie mogłam się doczekać premiery. Zwykle nie czytam opisów, ale tym razem rzuciłam okiem i... Zakochałam się.

Rozella to pracująca w telewizji singielka, która nie stroni od spotkań towarzyskich. Przygotowania do kolejnej randki oraz głośna muzyka w słuchawkach sprawiają, że nie zdaje sobie sprawy z zamieszania, jakie dzieje się za oknem. Kiedy nagle w jej mieszkaniu pojawia się mężczyzna, który bez cienia skrępowania przerzuca ją przez ramię i zmierza w kierunku balkonu Ella myśli, że stała się ofiarą napaści. Nic więc dziwnego, że próbuje się bronić. Kiedy jednak oboje znajdują się na zewnątrz, okazuje się, że mężczyzna wcale nie jest włamywaczem, tylko strażakiem biorącym udział w ewakuacji mieszkańców z palącego się budynku.

Wstyd i zmieszanie to nic w porównaniu z kolejnymi problemami, z którym musi zmierzyć się Ella. W sieci zaczyna bowiem krążyć nagranie, na którym widać jak kobieta z maseczką na twarzy okłada pięściami strażaka, który próbuje ją ratować. Aby uniknąć skandalu, Ella zostaje wysłana na przymusowy urlop. Niespodziewanie nam morzem spotyka Wiktora, strażaka, który w starciu z nią doznał urazu barku. Czy bohaterom uda się dojść do porozumienia? Czy sprawa filmu przycichnie na tyle, że Ella będzie mogła wrócić do pracy?

Ella jest bohaterką bardzo niejednoznaczną. Do samego końca nie potrafiłam jej zrozumieć i pojąć kim jest naprawdę. Wydaje mi się, że sama autorka miała problem ze stworzeniem jej postaci. Z jednej strony mamy całkowicie niewinną dziewczynę, która wręcz grzeszy skromnością, a w torebce nosi wibrator. Nie mam pojęcia, czy taki był zamysł, ale Ella w życiu przeszła całkiem dużo i trzeba jej przyznać, że się nie poddała. Na każdym kroku w życiu dostawała kopa prosto w pośladki, ale zawsze podnosiła się i szła uparcie do przodu. To się chwali. 

Wiktor jest za to dużo bardziej skomplikowany. Jego przeszłość rzuca ciągły cień na teraźniejszość i nie pozwala mu się otworzyć na nowy związek. Śmierć narzeczonej w tak tragicznych okolicznościach musiała coś w nim złamać. Mimo to wydaje mi się trochę niemożliwy sposób, w jaki Basia zginęła. Wymyśliłam przynajmniej trzy możliwe wyjścia z sytuacji, w której się znalazła. Tak czy inaczej faktem pozostaje to, że gdy poznajemy Wiktora ma za sobą bolesne wydarzenia i nie może się z nich otrząsnąć. Zrzucająca go z drabiny Ella wcale nie pomaga. 

Romans tej dwójki zaczyna się bardzo nieprawdopodobnie, ale dziwniejsze rzeczy już w życiu czytałam. Irytował mnie jedynie sposób, w jaki oboje się traktowali. Mimo to chyba ciężko wymagać od dwójki obcych sobie ludzi, żeby zaufali sobie od pierwszego wejrzenia, ale w Ognistej aferze występuje zbyt wiele przypadków, przez co sama książka wydaje się bardzo nierealistyczna. 

Nie nazwałabym też tej pozycji niegrzeczną książką. Pojawiają się tu sceny erotyczne, ale nie ma ich zbyt wiele i nie są specjalnie wyuzdane. Przyznam, że niektóre historie młodzieżowe mogą się poszczycić bardziej niegrzecznymi opisami. Akurat uznałam to za plus Ognistej afery. Nie ma nic gorszego niż książka, gdzie sceny łóżkowe przytłaczają całą fabułę. Nie jestem więc pewna, czy wydanie jej sumptem Niegrzecznych Książek było dobrą decyzją, ale i tak dobrze się bawiłam przy lekturze, więc nie będę narzekać. 

Nie jest to może pozycja, do której kiedykolwiek wrócę, ale - gdy przymknie się oko na wszystkie wady - nie żałuję spędzonego przy niej czasu. Nie jest ona zbyt gruba, więc pochłonęłam ją ekspresowo, ale niekiedy uśmiechałam się przy lekturze, co jest wystarczającą nagrodą za sięgnięcie po Ognistą aferę.

★★★★★★☆☆☆☆

Ognista afera // Katarzyna Mak // 23 listopada 2022 // 270 stron // wydawnictwo Niegrzeczne Książki

Za książkę dziękuję TaniaKsiazka.pl!

1 komentarz:

  1. Już raz miałam styczność z twórczością Katarzyny Mak i wspominam pozytywnie. Z chęcią sięgnę i po tą książkę.

    OdpowiedzUsuń

Co u Ciebie?

Copyright © Nasze życie ♥ , Blogger