Przyznajcie się - czy ktoś tutaj nie lubi Asteriksa? Odkąd tylko pamiętam jestem fanką tego niepozornego człowieka i jego potężnego jak beczka przyjaciela. Wychowałam się w ich towarzystwie i to były jedne z moich ulubionych przygód.
Powoli kolekcjonuję sobie cykl przygód tej dwójki. Przyznam, że większość poznałam najpierw w wersji animowanej i filmowej, jednak komiksy biją to wszystko na głowę. Miło jest wrócić do czasów, gdy nic nie było takie skomplikowane.
Juliusz Cezar zdecydował się poszerzyć granice swojego imperium i postanowił podbić Brytanię. Wykorzystując zwyczaje Brytów i atakując ich podczas weekendowego wypoczynku, udało mu się to bez przeszkód. Jednak pewna wioska w Cantium wciąż stawia opór najeźdźcom... Tam Brytowie pod wodzą Zebigbossa niezłomnie odpierają ataki, ale przychodzi taki dzień, kiedy i oni stwierdzają, że przed Rzymianami nie zdołają już dłużej bronić się sami. A do kogóż mają się zwrócić o pomoc, jak nie do mieszkańców małej galijskiej wioski. Jedynym ratunkiem jest słynny magiczny wywar, który Asteriks i Obeliks, mimo licznych przeciwności losu, próbują przetransportować w beczce do Brytanii... Historia galijskiej osady, która dzielnie stawia opór rzymskim najeźdźcom, to obowiązkowa pozycja na półce każdego fana komiksów.
Lubię te wydania za to, że na początku zawsze przybliżają nam tło historyczne, różne ciekawostki, informacje na temat wydania. Zdecydowanie warto znać kontekst przy czytaniu i to sprawia, że nie rozglądam się za innymi zbiorkami, tylko dzielnie czekam na kolejne tomy.
Ten zaś jest dosyć specjalny. To właśnie on sprawił, że Asteriks zyskał na tak ogromnej popularności i możemy śledzić jego losy w przeróżne sposoby. Sam autor nie spodziewał się tak wielkiego zainteresowania, co trochę mnie dziwi, bo przecież tak świetnie skonstruowane postaci nie mogą nie odnieść sukcesu.
Próbuję zainteresować dzieciaki tymi komiksami, ale jeszcze nie czas. Mam jednak nadzieję, że pokochają Asteriksa i Obeliksa tak samo mocno jak ja i będą kojarzyć im się z beztroskim i cudownym czasem dzieciństwa.
Zajrzyjcie do środka.
Za komiks bardzo dziękuję wydawnictwu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co u Ciebie?