marca 17, 2021

#BLOGUJEZTK: KSIĘGA DROGI I DOBRA // URSULA K. LE GUIN


Mam przed sobą kolejną książkę od której oczekiwałam bardzo dużo, a której ostatecznie nie zrozumiałam. Bardzo mocno chciałam poznać twórczość Ursuli K. Le Guin i od zawsze ciekawiła mnie droga Lao Tzu, więc postanowiłam złapać dwie sroki za ogon.

Oryginał księgi napisany został przez Lao Tzu, który żył w czasach Konfucjusza. To właśnie Lao Tzu uznawany jest za twórcę taoizmu. Do tej pory to chińskie dzieło tłumaczone było w sposób naukowy i przeznaczony dla wielkich myślicieli, władców oraz mężczyzn. Teraz ta wyjątkowa księga doczekała się nowego przekładu skierowanego do zwyczajnych ludzi, którzy chcieliby odmienić swoje życie.

Ursula Kroeber Le Guin zdołała przełożyć "Księgę Drogi i Dobra" na prosty język, którym posługują się ludzie niewyrafinowani, którzy nie są wielkimi władcami i poszukiwaczami ezoterycznych miejsc. Nowe tłumaczenie przeznaczone jest dla kobiet. Jak usłyszeć głos przemawiający wprost do duszy? Autorka w doskonały sposób ukazuje wyjątkowość starożytnej księgi i uświadamia jej aktualność pomimo upływu blisko 2500 lat.

Nie dociera do mnie przesłanie Lao Tzu - nawet takie przełożone na prosty język. Księga drogi i dobra to bardzo specyficzna pozycja. Chociaż obiecane nam jest przesłanie przekazane tak, by każdy je zrozumiałe to ciężko mi było wyciągnąć z tej pozycji cokolwiek. 

Nothing's worse than attacking what yields.
To attack what yields is to throw away the prize.

Czytałam ją w wersji po angielsku, gdyż tłumaczenie po polsku jest - nie będę ukrywać - po prostu tragiczne. Tłumacze bardzo sobie pofolgowali i całość jest infantylna, na siłę uwspółcześniona. Niektóre wiersze brzmią jak uliczna pisanina. Słów takich jak giwera, bajer czy zdanie nie certol się... Ich tutaj nie powinno być. Zamiast ułatwiać zrozumienie Lao Tzu zmieniają tę książkę w coś z czym człowiek nie chciałby mieć zbyt dużo wspólnego. Niektóre dzieła nie powinny w żaden sposób być tłumaczone na współczesność. Odbiera im to dostojności. Tworzy się coś bardzo prostackiego.

Need little,
want less.
Forger the rules.
Be untroubled. 

Od tej pory będę więc opowiadać Wam o wersji po angielsku. Dzięki Bogu, że została ona tutaj zawarta. Filozofia Lao Tzu jest ciężka do przyswojenia dla kogoś, kto nie siedzi w tamtej kulturze i jest przeciętnym europejczykiem. Osobiście bardzo lubię wychodzić ze swojej strefy komfortu i miałam ogromne oczekiwania co do Księgi Drogi i Dobra. Lekko się rozczarowałam - oczekiwałam czegoś łatwiejszego do przyswojenia i czegoś, co naprawdę moje życie odmieni o sto osiemdziesiąt stopni, a nic takiego się nie wydarzyło, ale nie żałuję lektury tej pozycji. Po angielsku, oczywiście. Wersja po polsku to zwykłe nieporozumienie, więc jeśli jesteście w stanie zrozumieć Le Guin w oryginale... Spróbujcie swoich sił. Język nie jest ciężki do zrozumienia, więc nie trzeba być na wysokim poziomie, by poznać co Lao Tzu chciał przekazać światu.

Za książkę dziękuję księgarni Tania Książka!
Zobacz inne książki fantasy tutaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co u Ciebie?

Copyright © Nasze życie ♥ , Blogger