Czasem przychodzi w moim życiu taki okres, że wszystko wali mi się na głowę i wtedy mam ochotę uciec w świat książek. Muszą to być tytuły lekkie, przyjemne, wciągające. Nie może mnie tam nic przerażać, przerastać, powodować więcej zmartwień. To był główny powód, dla którego sięgnęłam po Dziewczyna, której nie zauważał i tak się wciągnęłam, że przez pół dnia nie podniosłam znad książki głowy. Dobrze, że narzeczony miał wolne i zajął się dziećmi...
Pozornie była przemiłą, ale zupełnie zwyczajną osobą. W rzeczywistości dźwigała na barkach brzemię ponurej przeszłości. Ból po śmierci ojca, utrata domu, rozpacz, rozczarowania - to wszystko doprowadziło ją na skraj przepaści. Jade postanowiła jednak przetrwać dla siostry i matki. Musiała być silna. Musiała zarabiać, dlatego przyjęła tę ofertę pracy.
Jej nowy pracodawca, Eros Petrakis, nie cieszył się dobrą opinią. Był fascynującym młodym mężczyzną, dziedzicem imperium. I bezwzględnym rekinem biznesu. Twardym, odważnym i opanowanym. Zatrudnił Jade tylko dlatego, że parzyła najlepszą kawę, jaką pił w życiu. A ON chciał mieć wszystko z najwyższej półki. Jednak przez przypadek zauważył jej oczy w kolorze szmaragdów. Skądś znał to spojrzenie. Przenikało go na wskroś, by docierać wprost do jego duszy...
Petrakis był autorytatywnym despotą i wymagającym szefem. To, czego chciał, musiało być zrobione natychmiast. Nie znosił kwestionowania swoich poleceń. Ale Jade i tak nie znalazłaby lepiej płatnej pracy. Jednocześnie ten bezwzględny facet w jakiś sposób jej się podobał. Zaczęła w nim dostrzegać coś, co wprawiało jej serce w drżenie. A Eros coraz częściej się zastanawiał, kim właściwie jest jego osobista baristka i dlaczego wydaje mu się tak bardzo znajoma... I tak bliska.
Podobało mi się, że Jade nie jest typową bohaterką takich książek. Nie jest brzydkim Kopciuszkiem, w którym bogaty mężczyzna odnalazł piękno. Przez całe swoje życie była pożądana przez każdego mężczyznę i dlatego teraz ukrywa swoją urodę i jest to dla mnie coś całkiem nowego. Polubiłam ją i jej podejście do życia. Jeśli chodzi o Erosa... Jest to bardzo typowy, męski osobnik, który swoimi pieniędzmi chce podbić świat. Jak większość tego typu postaci oczywiście spodobał mi się, ale nie zachwyca. Mimo to śledziłam jego losy z zapartym tchem. Zakończenie nie jest ciężkie do przewidzenia, ale sposób, w jaki bohaterowie znajdują się w tamtym miejscu jest bardzo interesujący.
Tak naprawdę miłość to decyzja, a nie uczucie. Miłość powinna być zarządzana umysłem, a nie sercem. W przeciwnym razie nas zniszczy lub zabije.
Fabuła nie należy do zbyt skomplikowanych, jak to bywa w przypadku książek z Wattpada, ale wciąga. Przeczytałam całą w pół dnia, skupiona wyłącznie na głównych bohaterach. Zauważyłam mimo wszystko te niedociągnięcia, wątki niemożliwe po prostu, by wydarzyły się w prawdziwym życiu - naprawdę są ludzie, którzy wygrywają domy w supermarketach? - i bardzo przerysowane reakcje postaci. Jak przeczytacie fragment o antycznej filiżance od razu zrozumiecie, o co mi chodzi. Ale wiecie co? Spodziewałam się tego. Nie można od takiej pozycji oczekiwać, że będzie na najwyższym, światowym poziomie. Jeśli podejdziecie tutaj bez żadnych wygórowanych oczekiwań to spędzicie naprawdę miło czas.
Nie rozumiem tylko, dlaczego ta książka jest polecana w kategorii książek erotycznych. Nie dostrzegłam tutaj nic, co by miało na to wskazywać. Spokojnie dałabym przeczytać tę historię już nastolatce. Bawiłaby się świetnie, chociaż Jade sporo przeszła i sporo ukrywa i przed nami i przed Erosem.
Wiem, że jest również kontynuacja, co dosyć mocno mnie zaskoczyło. Według mnie tom pierwszy zakończył się wystarczająco dobrze i nie ma sensu komplikować życia bohaterów częścią drugą, ale gdy już się pojawi to z pewnością po nią sięgnę. Przeczytałam jej opis - zwykle tego nie robię - i już widzę, że Neilani Alejandrino nie ma zamiaru oszczędzać Jade i Erosa. Ciekawa jestem, co z tego wyniknie. Nie spodziewałam się, że nie będę mogła przestać o Dziewczynie, której nie zauważał myśleć, ale odkąd zamknęłam ostatnią stronę ciągle mam ją gdzieś na obrzeżach mojego umysłu. Kojarzy mi się trochę z jakąś koreańską albo brazylijską telenowelą, którą się ogląda i nie można przestać. Czasami jednak taki reset mózgu jest potrzebny.
★★★★★★★☆☆☆
Dziewczyna, której nie zauważał #1 // Neilani Alejandrino // Dziewczyna, której nie zauważał // tom 1 // 2022 // 352 strony // wydawnictwo Editio
Za książkę dziękuję księgarni Tania Książka!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co u Ciebie?