maja 21, 2015

BookTag: Gatunki Muzyczne

Do zrobienia tego Tagu zostałam nominowana przez moją imienniczkę, Karolinę, z bloga W krainie słów. Pomyślałam, że będzie to niezła odmiana i z radością postanowiłam wziąć w nim udział. Polega on na dopasowaniu książki do danego gatunku muzycznego, jak już pewnie zdążyliście się domyśleć. Z góry informuję, że jedyną osobą, którą nominuję imiennie jest Diana z bloga Po uszy w książkach. Reszta z Was niech po prostu weźmie udział, jeśli ma ochotę. Oczywiście zostawcie link w komentarzu, gdyż chętnie poczytam o Waszych wyborach!

Heavy Metal
Książka za ciężka, żebyś mógł ją przeczytać. 

Taką książką jest Lawendowy pokój, Niny George. Pewnie Was to zdziwi, jednak mimo, że zużyłam prawie wszystkie karteczki koloru fioletowego na zaznaczenie cytatów nie dałam rady dobrnąć do końca. Sama nie jestem pewna, dlaczego. Historia nawet przypadła mi do gustu, ale gdzieś w drugiej połowie książki zaczęłam się męczyć i nie mogłam dalej czytać. Spędziłam kilka dni uparcie brnąć dalej, aż w końcu się poddałam. Myślę, że kiedyś jeszcze do niej wrócę i spróbuję ją skończyć, jednak teraz... nie dam rady. Właśnie z tego powodu nie ryzykuje i nie zabieram się za kolejną powieść autorki. Może nie są one dla mnie, albo po prostu jestem zbyt... niedojrzała?


Death Metal
Książka, w której jest dużo śmierci.

Nikogo pewnie nie zdziwi, że do tej kategorii dobiorę Grę o tron, George'a R. R. Martina. Z całej serii czytałam tylko ten pierwszy tom, gdyż załamałam się po śmierci jednego z moich ulubionych bohaterów. A powiem Wam jedno: jeśli kogoś bardzo polubicie - w 90% umrze w następnym rozdziale. Nie zaprzeczam, że pióro Martina to po prostu arcydzieło i jestem pewna, że kiedyś jeszcze zaopatrzę się w kolejne części. Nie będzie to już to samo bez tej postaci, lecz mimo wszystko ciekawa jestem, kto wygra ową grę o tron. Mam też zamiar kiedyś pooglądać serial. Koniec końców wszyscy o tym mówią, a ja po pierwszym odcinku pierwszej serii przestałam oglądać. Słyszałam jednak, że warto i myślę, że połowa świata nie może się mylić.

Reggae
Książka przy czytaniu której byłeś wesoły.

Dobrać książkę do tej kategorii miałam pewien problem. Wahałam się między Turkusowymi szalami a Kasacją. Obie pozycje napisał Remigiusz Mróz, więc mam ochotę po prostu jego dobrać do tej kategorii. Ostatecznie jednak zdecydowałam się na Kasację, gdyż czytałam ją całkiem niedawno i bardzo, ale to bardzo poprawiła mi dobry humor. Humor autora po prostu powala na łopatki i nie pozwala się podnieść z podłogi. Każdy, kto kiedyś miał styczność z jakąkolwiek pozycją Mroza może to zapewne potwierdzić. W każdej sytuacji w książce pojawia się taki moment, w którym ze śmiechu pojawiają się łzy w oczach. Jest to mój ulubiony polski autor i z całą pewnością o tym wie. Mam problem z ciągłym wyznawaniem mu miłości.

Pop
Książka tak popularna, że musiałeś ją przeczytać.

Jest to oczywiście Mara Dyer, przed polską premierą której zawrzało na naszym rynku wydawniczym. Wszyscy chcieli ją przeczytać i ją mieć. Ja również nie oparłam się tej pokusie i stałam się jej właścicielką. Przyznam, że trochę się zawiodłam, jednak mimo wszystko nie żałuję, że się na nią skusiłam, gdyż spędziłam kilka miłych chwil z nią i nabyłam nawet kolejną część. Jeszcze jej jednak nie przeczytałam... Zastanawiam się, czy kupię trzeci tom, kiedy już pojawi się w Polsce. Najpierw chyba muszę znaleźć czas na drugi, chociaż nie ciągnie mnie do niego aż tak bardzo, jakbym chciała. Mam nadzieję, że po pierwszych rozdziałach się wciągnę i szybko ją pochłonę, gdyż naprawdę się waham z kontynuacją. 

Rap
Książka z najlepszymi dialogami.

Tym razem już się nie waham i z całą pewnością wstawiam na to miejsce Turkusowe szale. Tak, tak, moi drodzy. Znowu Remigiusz Mróz! Ta książka bardziej podobała mi się niż Parabellum, czym pewnie Was zadziwię. Ale to właśnie przez dialogi w tej pozycji zakochałam się w tym pisarzu tak bardzo, bardzo. Właśnie tą książką podbił moje serce i mam nadzieję, że kolejne również będą tak niesamowite. Jak na razie udaje mu się spełniać moje oczekiwania i mam cichą nadzieję, że tak już będzie zawsze. Trudno teraz o dobrego polskiego pisarza, więc trzeba mocno trzymać się pana Mroza. Pokazuje nam, że nasze nie jest złe!


Emo
Książka tak smutna, że cię zdołowała.

Na tej pozycji umieszczę Baśniarza, Antonii Michaelis. Do tej pory pamiętam mój smutek i szok po zakończeniu książki. Tak wielkiego kaca książkowego nie miałam już dawno. Nawet Gwiazd naszych wina nie było dla mnie tak smutne i dołujące. Jestem zdania, że atmosfera panująca w tej pozycji po prostu powala na kolana. Trudno też spodziewać się tego, jak ona się kończy. Zakończenie łamie serce. Bardzo trudno się po nim pozbierać, mówię to z doświadczenia książkoholiczki. Czytałam ją z biblioteki, jednak koniec końców wydałam na nią czterdzieści pięć złotych - to powinno powiedzieć Wam wszystko.

Elektroniczna
Książka z najlepszą parą.

Trudna decyzja, naprawdę trudna. Zakochuje się prawie w każdej parze z książki, którą obecnie czytam. Ostatnio jednak do gustu przypadli mi bohaterowie książki Duff. Ta brzydka i gruba. Mam tu na myśli oczywiście Biancę i Wesa. Jestem fanką takich pozycji, ale ta spodobała mi się niesamowicie mocno. Autorce udało się stworzyć postacie, które od razu zyskują sympatię, a Wesley sprawia, że ma się ochotę mocno go wyprzytulać. Zaraz po tym, jak kilka razy da się mu w twarz. Po przeczytaniu miałam ochotę zrobić to jeszcze raz. I w kółko. To książka idealna dla mnie - naprawdę. Przeczytam ją jeszcze niejednokrotnie, co jest dziwne, biorąc pod uwagę gatunek. Przecież obyczajówki są książkami jednorazowymi...

Blues 
Książka, którą uwielbiasz mimo smutnego zakończenia.

Nikogo chyba nie zdziwię, kiedy wybiorę Gwiazd naszych winę, Johna Greena. Zapewne połowa Was myśli tak samo. Ten tytuł nasuwa się na myśl zaraz przeczytaniu kategorii. Co tu dużo mówić. To Green! Wiem, że są ludzie, którzy uważają tę pozycję za tandetną, jednak ja pokochałam ją od pierwszych stron. Mimo zakończenia, za które miałam ochotę zabić autora. Płakałam bardzo długo, co jest dziwne jak na mnie, jeśli chodzi o książki. Ostatnio popłakałam się na zakończenie gry, więc moja wrażliwość nie jest na takie pozycje. Mimo to kocham i uwielbiam Gwiazd naszych wina tak bardzo, jak i samego autora. Cieszę się, że jestem z nim od samego początku jego kariery w Polsce. Tak, czytałam wszystko.

Klasyka
Książka z gatunku klasyki, którą uwielbiasz.

Tu również mam dylemat. Co niektóre osoby może dziwić. Uwielbiam Przedwiośnie, Małego księcia, Tango, W pustyni i w puszczy... Ale chyba najbardziej kocham Inny świat, i to właśnie tę książkę wybiorę. Może wyda Wam się to dziwne, jednak bardzo zaczęłam się uczyć niemieckiego, gdyż mama obiecała, że za dobre oceny z tego przedmiotu kupi mi mój własny egzemplarz. Tak właśnie stałam się właścicielką Innego świata, który musiałam przeczytać na język polski, a bardzo go pokochałam. Styl pisania Grudzińskiego to coś, co kocham i cieszę się, że była to moja szkolna lektura, gdyż w innym wypadku nie poznałabym tej historii. Dużo bym straciła. Myślę, że każdy powinien chociaż spróbować przygody z tą pozycją.

Folklor
Książka, w której poznałeś inną kulturę.

Początkowo miałam zamiar umieścić w tej kategorii Murakamiego, jednak ostatecznie doszłam do wniosku, że Motyl na wietrze bardziej na to zasługuje. Pozwoliła mi ona lepiej poznać japońską kulturę, a przy tym przeżyć wspaniałą historię, przy której wylałam mnóstwo łez. Muszę koniecznie nabyć swój egzemplarz i dziwię się sobie, że jeszcze tego nie zrobiłam. Przecież pół nocy przepłakałam nad tą pozycją! Koniec końców... Japonia jest cudownym krajem, jednak kiedyś nie było tam tak... różowo, nawet w czasie, gdy kwitnęły wiśnie i wszędzie pełno było ich płatków. Pojadę kiedyś do tego kraju, bo bardzo ciekawa jestem wszystkiego, co mogę tam zastać. A tę pozycję polecam Wam z całego serca.

Country 
Książka, której akcja dzieje się we wsi lub małym mieście.

Nie mogę pozbyć się wrażenia, że jest mnóstwo takich książek a mimo to prawie żadnej nie mogę sobie przypomnieć! Najpierw pomyślałam o Wirusach i dlatego przy tej pozycji zostaję. Bardzo lubię tę historię mimo, że jest przeznaczona raczej dla tych młodszych. Zaczęłam nawet oglądać serial na podstawie innej serii autorki - na pewno kojarzycie Kości. Jestem więc zdania, że warto poznać tę książkę, gdyż jestem już na trzecim tomie cyklu i zaczyna robić się bardzo, ale to bardzo ciekawie. Możecie się spodziewać recenzji czwartego tomu, gdy tylko się pojawi na naszym polskim rynku wydawniczym. Obie serie Kathy Reichs również Wam polecam. Hm. Nic nie robię w tym tagu tylko polecam...

Rock
Książka z najlepszym, hardcorowym bohaterem.

Znowu pasowałaby mi tu Kasacja i Joanna Chyłka, zdecyduję się jednak na książkę Chłopak nikt i głównego bohatera. Jak pisałam kiedyś w recenzji jest to seria książek, które sama zawsze chciałam napisać. Fabuła, bohaterowie... Wszystko. Czekam teraz na trzecią część i naprawdę już nie mogę się doczekać. Główny bohater to postać niekonwencjonalna i pełna sprzeczności, a mimo to ma w sobie to coś, czego szukam w książkowych bohaterach. Chłopak nikt bardzo kojarzy mi się z tym gatunkiem muzyki, którego, nie ukrywam, słucham sama najchętniej. Tak więc panie Allenie Zadoffie, czekamy na trzeci tom i kolejne książki!


Dance
Książka z wątkiem tanecznym.

Pojęcia nie mam, co tu dopasować. Przeglądam w głowie przeczytane książki i naprawdę nic mi nie pasuje. Odgapię więc od autorki tego tagu i podam tutaj Przyrzeczonych, których czytałam już jakiś czas temu, gdy miałam manię na punkcie wampirów i innych takich paranormalnych romansów. Prawie już nic o niej nie pamiętam. Tak to jest, jak się masowo zaczytuje w jednym gatunku i pozycjach bardzo podobnych do siebie fabularnie. Mimo to nawet na okładce występuję taniec, więc przymknę oko na ilość zapamiętanych przeze mnie momentów i po prostu kiedyś jeszcze powtórzę sobie tę książkę. Coś mi świta jednak, że nie była jakaś świetna.

Disco polo
Książka, która jednak ci się spodobała, mimo, iż myślałeś, że będzie inaczej.

Jest to z całą pewnością Diabeł z więzienia dłużników. Teraz tylko to przychodzi mi do głowy mimo, że takich pozycji było bardzo dużo. Zaczynając czytać tę książkę sama nie wiedziałam, czego mam się spodziewać i podchodziłam do tego bardzo sceptycznie. Ze zdziwieniem odkryłam, że pozycja przypada mi do gustu i nie tylko tytuł jest w niej świetny. Zastanawiam się tylko, dlaczego akurat kategoria disco polo... Disco polo nie podoba mi się nic a nic i wiedziałam, że tak będzie od samego początku. Dobrze jednak, że z Diabłem z więzienia dłużników tak nie było. Mimo to jednak prawie nie pamiętam już, o czym ta książka była, więc widać aż tak warta uwagi nie jest.

Poezja śpiewana
Książka, w której występuje poezja.

Jest to książka Kochani, dlaczego się poddaliście? Główna bohaterka pozycji bardzo często w swoich listach zawiera fragmenty poezji i widać, że bardzo ją lubi i docenia. W momencie kiedy piszę ten tag jestem w trakcie jej czytania i nie jestem zbyt zadowolona z lektury. Przynajmniej na razie. Mimo to podobają mi się fragmenty wierszy i tekstów piosenek zamieszczane przez Laurel w listach do ludzi, którzy dawno odeszli. Zastanawiałam się, czy nie dać tutaj po prostu tomiku poezji Haliny Poświatowskiej, przypomniałam sobie jednak o obecnie czytanej lekturze i stwierdziłam: czemu nie? Występują tam wiersze, a i sam sposób opisania tej historii jest bardzo ciekawy i powinien zachęcać do przeczytania.

Rock alternatywny
Książka, która miesza wiele stylów (gatunków?) literackich. 

Taką pozycją jest Hyperversum. Mamy tutaj książkę historyczną, fantastyczną, romans, przygodę i do tego komedię. Wszystko w jednym, świetnie napisanym tomie! Po przeczytaniu byłam tak zakochana w tej pozycji, że wpadłam w rozpacz z powodu braku na mojej półce drugiego tomu. Dalej, niestety, go tam nie ma i nie przeczytałam go jeszcze, jednak posiadam go na czytniku i czekam tylko na jakąś chwilę wolną od recenzenckich egzemplarzy, by w końcu się za nią zabrać. A, że mam wakacje, to nie powinnam musieć długo na to czekać. Jest to seria, którą bardzo Wam (tak, znowu!) polecam. 


Większość recenzji książek zawartych w tym tagu znajdziecie na blogu.

12 komentarzy:

  1. Ciekawy tag! :)
    Nie dotrwałaś do końca 'Lawendowego pokoju"? :O Ja tą książkę uwielbiam ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia dlaczego :c Coś mi nie podeszło :c

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Prawda? Nic innego mi nie przychodzi do głowy do tej kategorii :D

      Usuń
  3. Ha. Chyba każdy w miejsce "Death Metal" wpisał "Grę o Tron". TAG ciekawy, myślę, że go zrobię. Pozdrawiam.

    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Alez ciekawy tag! Z reguły jestem negatywnie nastawiona do wszelkich ksiązkowych tagów, ale ten wyjątkowo mi się spodobał. "Baśniarza" z chęcia przeczytam. Smutne powieści zdecydowanie są dla mnie,

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baśniarz to po prostu coś tak cudownego i druzgoczącego równocześnie...

      Usuń
  5. Dziękuję za wzięcie udziału. Świetne pozycje. Sama muszę przeczytać niektóre z nich:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jejku, jaki fajny tag! Niestety większości książek nie znam, ale zapiszę je gdzieś na liście "do przeczytania", wydają się super :D
    http://biblioteczka-blanki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Co u Ciebie?

Copyright © Nasze życie ♥ , Blogger