Uwielbiałam w dzieciństwie Myszkę Mickey, Kaczora Donalda, Gooffy'ego i wszystkie inne postaci z tego uniwersum. Były one jednymi z moich ulubionych i do tej pory skrycie je kocham. Sięgnięcie po nowość, jaką jest opowieść komiksowa, było więc z mojej strony pewniakiem. Wahałam się, po który z trzech tytułów sięgnąć, jednak wygrała ta o Myszce Minnie. Muszę jednak zaopatrzyć się w pozostałe, bo już wiem, że kiedy Leon będzie starszy będę chciała podsunąć mu te komiksy.
Myszka Minnie i kaczka Daisy rozpoczynają właśnie studia na Uniwersytecie Kalisoty! Wkrótce okaże się, że nowe otoczenie, obiecujące znajomości i ekscytujące perspektywy związane z nauką to dopiero początek wyzwań, przed którymi staną przyjaciółki. Czy Minnie dowie się, co takiego ukrywa Daisy? Jak się zakończy tajemnicza misja, w którą zaangażują się dziewczyny? Kto okaże się czarnym charakterem?
Ta intrygująca powieść graficzna to propozycja dla tych, którzy uwielbiają historie z dreszczykiem! Zaskakujące zwroty akcji, humor i kapitalne ilustracje, które nawiązują stylem do kultowych komiksów Disneya, to gwarancja rozrywki na najwyższym poziomie!
Ciekawa byłam tego, co zastanę w środku. Początkowo myślałam, że będzie to coś w rodzaju komiksu z serii Gigant, ale okazało się, że to powieść graficzna, której zdecydowanie komiksem nazwać nie można. W niczym to jednak nie przeszkadza, a wręcz przeciwnie. Naprawdę miło towarzyszy się Minnie w odkrywaniu tajemnicy Daisy i sama byłam ciekawa, kto okaże się tutaj tym złym. Jestem pewna, że mając dziesięć lat byłabym w tej historii zakochana po uszy.
Naprawdę przyjemnie było spotkać swoich ulubionych bohaterów, chociaż po sporych modyfikacjach. Może nie było to to samo, ale wystarczająco podobne, bym poczuła spore szczęście. Cieszę się, że nie odeszły one do lamusa, tylko rodzą się na nowo, by cieszyć kolejne pokolenia dzieciaków. Walt Disney to moje dzieciństwo i mam nadzieję, że zarówno Leon jak i moje wnuki będą kochali go równie mocno.
Fabuła Szpiegomanii jest intrygująca, chociaż udało mi się domyślić rozwiązania. Ilustracje i szata graficzna również przypadła mi do gustu, więc nie mam się do czego przyczepić, co jest najlepszą z możliwych rekomendacji. Sięgajcie po Opowieści komiksowe, bo przypomną Wam dzieciństwo, a Waszym pociechom zapewnią kawał dobrej - mądrej! - rozrywki.
★★★★★★★★☆☆
Za egzemplarz dziękujemy wydawnictwu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co u Ciebie?