Widziałam, że bardzo często zaglądacie na nieliczne przepisy, które tu dawno temu wrzuciłam, więc postanowiłam czasami zamieścić coś ciekawego. Ostatnio robiłam siekane kotlety i wszystkim naprawdę mocno smakowały, więc jeśli jesteście fanami jajek to bardzo polecam.
SKŁADNIKI
- pierś z kurczaka (około pół kilo)
- cebula (pół)
- żółty ser w kostce (ok. 70g)
- mąka (dwie łyżki)
- jaja (dwa)
- słodka papryka
- pieprz
- sól
- pieprz cytrynowy
- oregano
- olej (do smażenia)
PRZYGOTOWANIE
- pierś z kurczaka kroimy w bardzo drobną kostkę, a później jeszcze siekamy;
- do mięsa dodajemy startą na tarce cebule i stary ser żółty;
- przyprawiamy jak lubimy (u nas delikatnie, bo to jedno z ulubionych mięs Leona, ale zdecydowanie brakuje mi w nim chili);
- dodajemy jajka i mąkę i mieszamy łyżką, aż wszystko się połączy;
- odstawiamy na chwilę, a po około 15 minutach smażymy na głębokim oleju;
- na jeden kotlet używam około półtora łyżki masy;
Sama jeszcze nie robiłam siekanych kotletów - za to teściowa robi bardzo dobre, często dodając paprykę albo pieczarki. Teraz mam pomysł na niedzielny obiad. :)
OdpowiedzUsuń