W swoim życiu przeczytałam już mnóstwo książek o zwierzętach, a jednak żadna nie zainteresowała mnie tak mocno jak Zwierzęca księga rekordów.
Natura jest pełna wspaniałych zwierząt, które są prawdziwymi mistrzami w najdziwniejszych rzeczach.
W tej pięknie zilustrowanej książce poznasz rekordzistów świata we wszystkich naprawdę ważnych kategoriach: takich jak prędkość, pocenie się, sikanie czy liczba oczu. A przy okazji dowiesz się o wielu niesamowitych stworzeniach – na przykład o rybie przewidującej pogodę i o robaku dłuższym niż płetwal błękitny!
Informacje, które są zawarte w tej książce są czymś niesamowitym. Nie spodziewałam się, że ślimaki mają zęby, nie wiedziałam, że pingwiny mają różową kupę. Zdecydowanie Zwierzęta księga rekordów jest pełna kwestii, o których byście nawet nie pomyśleli. Siedzieliśmy całą rodziną i czytaliśmy stronę po stronie śmiejąc się albo nie wychodząc z szoku. Ta pozycja warta jest swojej ceny.
Ilustracje są piękne. Docenią je zarówno dzieci jak i rodzice. Dla mnie walory estetyczne są bardzo ważne i zwracam uwagę na to, jak wydane są książki w biblioteczce moich dzieci. Nie lubię kiczowatych obrazków, krzykliwych kolorów. Na szczęście Zwierzęca księga rekordów wpasowuje się w moje potrzeby idealnie.
Jedyny minus tego tytułu jest taki, że bardzo zostaje w pamięci. Z pewnością nie będziemy sięgać po nią zbyt często - pamiętamy prawie wszystko. Nie zmienia to jednak faktu, że ta pozycja zostanie na długo w naszej biblioteczce i zamówiliśmy już więcej egzemplarzy, które Święty Mikołaj zaniesie do innych dzieci w naszej rodzinie.
★★★★★★★★★★
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co u Ciebie?