Bardzo zaciekawiła mnie ta malutka książeczka, którą zobaczyłam w zapowiedziach wydawnictwa. Ciekawa byłam, jak autorka zamierza przedstawić ciążę widzianą oczami nienarodzonego dziecka, gdyż postanowiła to zrobić na dodatek w formie rymowanej.
Nie przesadzę jeśli powiem, że jest to historia na kilka minut, nie więcej. Mimo to nie żałuję tego czasu. Uśmiechałam się podczas opowieści nienarodzonego dziecka. Jestem pewna, że zachowam tę cieniutką książeczkę i kiedy już dorobię się dzieci często będę im ją czytała. Joanna Omilian w doskonały sposób opowiedziała historię takiego dziecka. Maluchy z całą pewnością będą zachwycone, że tak prosto mogą dowiedzieć się o tym, jak było w brzuchu mamy.
Dodatkowo obrazki Karoliny Kucharskiej sprawiają, że książeczka przyciąga wzrok, a mały czytelnik z pewnością się nimi zainteresuje. Sama pooglądałam je z dość dużą ciekawością. Dziecko w brzuchu przedstawiono w bardzo zabawny sposób. Naprawdę nie sposób się nie uśmiechnąć.
Jestem pewna, że to dobra książeczka dla maluchów i dzieci, które spodziewają się rodzeństwa. Z całą pewnością chętnie dowiedzą się, czym zajmuje się obecnie ich mały braciszek czy malutka siostrzyczka. To również dobra historia na dobranoc, dla małych dzieci ciekawych świata.
Nawet nie spodziewałam się tego, że z taką radością będę poznawać tę historię, gdyż w końcu przeznaczona jest dla maluszków. Pozostaje mi tylko serdecznie polecić i mam nadzieję, że mali czytelnicy się nie zawiodą, gdyż mi bardzo się podobała podróż w głąb brzucha mamy. Żałuję, że nie miałam okazji zapoznać się z taką bajeczką w dzieciństwie. Na pewno bardzo bym ją polubiła. Książeczka leży na półce i czeka na chwilę, gdy pokażę ją moim dzieciom.
Kiedy mnie jeszcze nie było na świecie, Gdzie wtedy mieszkałem - nie zgadniecie. Może w jakiejś bajce, na innej planecie? Siadajcie, słuchajcie, wkrótce się dowiecie.
Ogólna ocena: 06/10 (dobra)
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu Novae Res!
Urocza publikacja - czemu by i nie? :D
OdpowiedzUsuńBardzo urocza :3
UsuńCudownie wygląda, ale nie wiem czy skusiłabym się na nią. Kilka lat temu w księgarni trzymając jeszcze mamę za rękę - pewnie tak.
OdpowiedzUsuńChomikować dla przyszłych dzieci trzeba :p
UsuńCzytałam ją już jakiś czas temu i faktycznie świetna. :P Dzieciom obrazki się bardzo podobają (5 i 3-latki potwierdzają).
OdpowiedzUsuńPrawie 19-latka też potwierdza :3
Usuń