Dzisiaj miała się pojawić recenzja Zapomnianego Legionu, jednak muszę się przyznać, że go jeszcze nie skończyłam. Już trzeci dzień pod rząd spędziłam w podróży, a nie umiem czytać podczas jazdy, więc odczuwam masę straconego czasu. Pomiędzy wyjazdami podczytywałam jednak tę książeczkę, która zajmuje tak mało miejsca w bagażu. Dlatego też postanowiłam dzisiaj podzielić się z Wami wrażeniami z nowością od Egmontu.
Jak pewnie wiecie uwielbiam czytać wiersze. Moje ulubione powstały w okresie wojen i rozbiorów - Baczyński moja miłość - jednak czasami chwytam za inne po to, by odreagować stres i wczuć się w jakiś nastrój. Tuwima twórczość jest dla mnie tajemnicą, dlatego też postanowiłam, że taka książeczka będzie dobrym początkiem naszej znajomości.
Początkowo spodziewałam się, że otrzymam pełnowymiarową książkę, jednak jest to coś bardziej zbliżone do wydania kieszonkowego. Nie jest to minus, gdyż jest jedna niezwykła rzecz, którą odkrywamy zaglądając do środka. Każdą kartkę możemy z łatwością wyrwać, dzięki zagięciom, oraz podarować bliskiej nam osobie. Na każdej ze stron znajduje się fragment wiersza, a na odwrocie znajdujemy miejsce, gdzie możemy wpisać imię adresata. Zdecydowanie dobry pomysł na nietuzinkowy pomysł i zaskoczenie kogoś, kto dużo dla nas znaczy.
Podoba mi się papier, z którego została wykonana ta książeczka. Jest świetnej jakości, co odbija się na cenie, która jest naprawdę spora. Nie spodziewałam się jej i przez chwile wpatrywałam się zszokowana w kwotę. Biorąc pod uwagę rozmiar i ilość stron myślę, że to rozbój w biały dzień. Poezja jednak jest bezcenna, prawda? Ten egzemplarz otrzymałam od wydawnictwa, jednak planowałam zakupić jeszcze drugą z tej serii, teraz jednak zaczynam się wahać. Rzadko kupuje książki po cenach rynkowych. Poczekam teraz na jakąś dobrą promocję.
Jestem zachwycona ogólną kolorystyką oraz grafiką. Wielki ze mnie wzrokowiec, więc to był pierwszy aspekt, na który zwróciłam uwagę. Poezja Tuwima nie przemawia do mnie aż tak, jakbym chciała, jednak ogólnie jestem zadowolona, a kilka z nich nawet zaznaczyłam kolorową karteczką, by móc później do nich powrócić. Mam też zamiar przeczytać pełną wersję niektórych z nich, kiedy tylko wrócę do domu i znajdę trochę czasu.
Cieszę się, że na mojej półeczce znajduje się taka pozycja. Nie jestem pewna, czy podaruje komuś taki wiersz, gdyż po prostu nie lubię nic wyrywać z książek. Tuwim sprawił mi wiele przyjemności, jednak dalej nie mogę zaliczyć go do moich ulubionych poetów, gdyż jego wiersze nie są w moim stylu. Mimo, że nie zostaniemy przyjaciółmi będziemy kontynuować naszą znajomość. Uważam, że to doskonały pomysł i stworzenie tej książeczki było dobrym posunięciem. Powinno powstać takich więcej - z różnymi autorami.
Ogólna ocena: 07/10 (bardzo dobra)
Za możliwość przeczytania bardzo dziękuję wydawnictwu Egmont!
Mam, mam i planuję korzystać :D
OdpowiedzUsuńBędziesz wyrywać strony? :3
UsuńWow, chciałabym to! Muszę to kupić :)
OdpowiedzUsuńhttp://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/
Cena trochę za wysoka :x
UsuńNigdy nie spotkałam się z książką w której twórcy celowo zamieściliby zgięcia do wyrywania kartek, jest to świetny pomysł. Ale że niezbyt lubię poezję to raczej po nią nie sięgnę.
OdpowiedzUsuńw-wordzie-pisane.blogspot.com
W każdej kolorowance można znaleźć takie zagięcia :)
UsuńFaktycznie, oprawa graficzna tej książki jest świetna. Jednak nie wiem czy ją kupię, bo również nie przepadam za wierszami Tuwima ;)
OdpowiedzUsuńhttp://alejaczytelnika.blogspot.com/
Mam nadzieję, że wyjdą jeszcze inni poeci :)
UsuńUwielbiam twórczość Tuwima! A ta książeczka jest tak piękna, że chyba skuszę się na jej kupno :) Dodaję Twojego bloga do obserwowanych, będę zaglądać częściej i serdecznie zapraszam do siebie:
OdpowiedzUsuńhttp://papierowenatchnienia.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńFaktycznie ładne wydane i Tuwim to dobry poeta. W szkole czytając i analizując pamiętam, że wiersze raczej się podobały. Nie kupię tego wydania na pewno, ale po Tuwima sięgnę prędzej czy później, bo też od czasu do czasu poczytam sobie jakąś poezję. Nie wiem, czy Tuwim znajdzie się w gronie tych, których polubię na tyle, by sięgać częściej, ale sprawdzimy to. :)
OdpowiedzUsuńA jakich poetów lubisz najbardziej, co? :3
UsuńBaudelaire'a i Baczyńskiego. Lubię też Twardowskiego i Szymborską. :)
UsuńBACZYŃSKI <3 Dosłownie jakbyś wszedł mi w głowę :D W takim razie moja nowa, niedzielna seria, może przypaść Ci do gustu :D
UsuńBaczyński to już w szkole mi się spodobał, ale czytałem z 3-4 wiersze i na tym koniec. Dopiero potem samemu sięgnąłem po jeden tomik i mi się bardzo spodobało. To ta seria będzie dotyczyć poezji?
UsuńTaak <3
Usuń