Hej.. nie wiem czy mnie dobrze słychać. Jestem trochę
przerażona, ale Karć mówi, że to minie. No to tak. Mam na imię
Ela i dostąpiłam zaszczytu jakim jest współpraca z najwspanialszą
recenzentką jaką znam (dziękuję Mim za przedstawienie mi Karci <3). Tak naprawdę to właśnie dzięki tym dwóm paniom stałam się
książkoholikiem, który przynajmniej raz w tygodniu budzi się z wielkim
czytelniczym kacem. Ale czego się nie robi dla przyjemności (i mojego malutkiego haremu
z Magnusem na czele). Moją obecność tutaj zacznę od recenzji magazynów wydawnictwa Colorful
Media.
Tytuł: English Matters Numer: 58/2016 maj/czerwiec Wydawnictwo: Colorful Media Cena: 9,50 Częstotliwość wydawania: dwumiesięcznik |
Na początku kilka słów o samym
wydawnictwie. Zajmuje się ono magazynami specjalnymi, w większości o tematyce
językowej. W ofercie możemy znaleźć magazyny dla uczących się różnych języków:
„Deutsch Aktuell” – dla fanów języka niemieckiego
„Français
Présent” – dla fanów języka francuskiego
„¿Español? Sí, gracias” –
dla fanów języka hiszpańskiego
„Italia Mi piace!” – dla miłośników języka włoskiego
„Ostanowka: Rossija!” – dla fanów języka rosyjskiego
„Business
English Magazine” – dla uczących się języka angielskiego biznesowego
oraz „English Matters” – dla uczących się języka angielskiego,
który chcę wam przedstawić trochę bliżej.
Gazet czytam niewiele (prowadziłam przez trzy lata gazetkę
szkolną, ale o tym wolałabym zapomnieć), jednak nie wiedziałam o istnieniu
magazynów takich jak ten. Ma on pomóc w przypomnieniu sobie
języka lub w podszkoleniu się samodzielnie albo z nauczycielem.
Do każdego numeru można pobrać karty pracy dla nauczyciela,
listę słówek wyszczególnionych w artykułach oraz odsłuchać nagrań. Dla zainteresowanych
strona internetowa: englishmatters.pl
Nie bardzo mogłam sobie wyobrazić wygląd tej gazety w środku.
Bałam się też, że poziom mojego języka będzie za niski i nie
obejdzie się bez tłumacza. Ale jestem mile zaskoczona. Akurat te słówka,
których nie znałam były tłumaczone i chyba tylko raz,
tak dla pewności, otworzyłam słownik.
Od razu w oczy rzuciła mi się okładka. Jako Potterhead lgnę do wszystkiego związanego z książkami i filmami z tej
serii, więc Emma Watson na pierwszej stronie oraz CALUSIEŃKI artykuł
o niej to jak spełnienie marzeń. Autorowi udało się mnie
nawet zaskoczyć kilkoma ciekawostkami, o których nie wiedziałam
(szczególnie polecam wszystkim fanom HP, różdżki w górę!!!). Jeszcze wracając na chwilę do tej bardziej
edukacyjnej strony. W tym numerze możemy znaleźć dwa świetne artykuły
- jeden o umawianiu się na spotkania (te oficjalne i te
mniej) i drugi o tym, jak poradzić sobie, gdy podczas rozmowy
zapomnisz jakieś ważne słówko. Szczególnie polecam uczniom (można zabłysnąć
na lekcjach :D ).
Każdy znajdzie tu dla siebie coś ciekawego. Artykuły o kulturze:
historia memów, w której szczególnie polecam mały test (zdałam na 100%)
oraz wywiad z profesorem i dyrektorem Instytutu Szekspirowskiego,
z którego można się dowiedzieć wiele o Szekspirze; co nieco o ludziach
i stylu życia: bardzo ciekawy artykuł o dzisiejszej młodzieży
(warto się dowiedzieć dlaczego jesteśmy nazywani „The K
Generation”) oraz dla fanów modowego YouTube’a kilka informacji o Zoelli. W magazynie znajdziecie też parę śmiesznych ciekawostek z całego świata (np.
rzucenie jabłkiem w kobietę w starożytnej Grecji było wyznaniem
miłości oraz prośbą o rękę) i artykuły o Syrii,
drukarkach 3D oraz jeden z moich ulubionych, o brytyjskich
serialach kryminalnych (wszystkie trafiły na moją listę do pooglądania,
która w zatrważającym tempie się powiększa zamiast maleć).
I to chyba tyle jeśli chodzi o dzisiejszą
recenzję. Do magazynu się przekonałam i z chęcią będę sięgać po kolejne
numery (czekają na mnie jeszcze 4
wydania specjalne, za które bardzo dziękuję wydawnictwu). Gazeta pojechała nawet
ze mną na wycieczkę do Wiednia, podczas której kilku osobom z mojej
klasy spodobał się taki sposób nauki jako dodatkowe
przygotowanie do matury i planują
zakupy na stronie Colorful Media. Za wszelkie błędy przepraszam, to moja pierwsza recenzja i mam
nadzieję, że nie poszło aż tak źle jak mi się wydaje. Chętnie dowiem
się od was co myślicie o „English Matters” oraz nie pogardzę
drobną oceną recenzji.
Ogólna ocena: 09/10 (wybitna)
Ogólna ocena: 09/10 (wybitna)
Za magazyn bardzo dziękuję wydawnictwu Colorful Media!
Dawno nie czytałam. Muszę nadrobić zaległości.
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam z tym wydawnictwem, ale myślę, że warto nadrobić. Osobiście kusi mnie kupno kilku poprzednich numerów :)
UsuńTe czasopisma są genialne! :D
OdpowiedzUsuńSzczególnie dla mnie, która siedzi w językach obcych :3
Według mnie świetny sposób na naukę np.jak nie lubisz ślęczeć nad podręcznikami 😌
UsuńW najbliższym czasie planuję wreszcie zabrać się za English Matters i chociaż miałam zacząć od innego numeru, to chyba jednak wybiorę ten, bo zapowiada się bardzo ciekawie. A co do recenzji, myślę, że świetnie sobie poradziłaś. ;)
OdpowiedzUsuńNumer naprawdę ciekawy i kusi mnie jeszcze kupno numeru 55 (jest tam artykuł o J. K. Rowling) oraz 49 (Cumberbatch na okładce 😍). I cieszę się, że recenzja się podoba 😃
UsuńMyślałam nad kupieniem właśnie tego numeru z Cumberbatchem. :D
UsuńCumberbatch musi być :D tydzień bez niego jest tygodniem straconym
Usuń