Mózg ludzki jest tak interesującym narządem, że najchętniej poznałabym wszystkie jego możliwości. Nie jest to jednak zbyt możliwą opcją, więc kiedy tylko mogę chwytam za książki, które w jakiś sposób przybliżą mi, jak on działa i co ma w sobie interesującego. Nie do pomyślenia od razu przyciągnęła mój wzrok. Oferuje ona informacje na temat tych ludzi, których umysł działa inaczej niż większości. Ostatnio tego typu pozycje są czymś, za co naprawdę chętnie chwytam, więc i ta nie musiała zbyt długo czekać na swoją kolej.
Helen Thomson przez lata jeździła po świecie i rozmawiała z osobami, które dotknięte są różnymi schorzeniami, przez które ich życie nie jest zbyt proste. Nie sprawiają one, że człowiek zaczyna być kimś chorym psychicznie i trzeba umieścić go w zamkniętej klinice - zazwyczaj - jednak są sporym utrudnieniem. Jedni nie potrafią trafić nawet do własnej łazienki i za każdym razem gdy się tam wybierają to czują się, jakby byli w danym miejscu pierwszy raz, innych umysły mają doskonałą pamięć autobiograficzną, przez co pamiętają każdą minutę swojego życia. Do takiego typu ludzi dotarła autorka. Porozmawiała z nimi, próbowała zrozumieć ich codzienność.
Fajnie pomyśleć, że każdy z nas patrzy na świat w niepowtarzalny sposób, że jakiś element jego postrzegania jest mój i tylko mój.
Helen Thomson dotarła do takich schorzeń, które naprawdę ciężko jest objąć umysłem. Wyobrażenie sobie tego, co czują ci ludzie jest po prostu niemożliwe. Widać jednak, że autorka wchodziła w temat naprawdę głęboko, a nie tylko pobieżnie. Doceniłam to, że tłumaczy nam też fizjologiczne podłoże takich zaburzeń i tego, jak pracuje zdrowy mózg, a jak chory w każdym z przypadków. O dziwo nie trzeba mieć wykształcenia w tym kierunku, by bez problemów to wszystko zrozumieć, także jest to kolejny ogromny plus Nie do pomyślenia. Widać, że Thomson zna się na tym, o czym pisze, skoro nie ma problemów przedstawić w przystępny sposób tego, czego się dowiedziała.
Nie do pomyślenia to pozycja, która u każdego wywoła ciarki na plecach. Świadomość, jak łatwo jest stracić te wszystkie zdolności, które są dla nas czymś całkowicie podstawowym jest okropna. Nie mam za dobrej orientacji w terenie, jednak nie wyobrażam sobie czuć się obco nawet we własnym domu, uznać, że jestem martwą osobą lub zostać zalaną przez dźwięki i nie potrafić ich wyłączyć. W jednym z przypadków dostrzegłam też siebie i chociaż nie odczuwam tego w tak wielkim stopniu, jak wszyscy ci ludzie wymienieni w Nie do pomyślenia to fakt, że mój mózg nie działa w stu procentach prawidłowo miał na mnie niemały wpływ. Ciekawa jestem, czy większość czytelników będzie mogła odnaleźć tutaj informację, że jest z nim coś nie w porządku. Koniec końców wszyscy są chorzy psychicznie. Większość jest tylko niezdiagnozowana.
Bardzo możliwe, że wszyscy halucynujemy przez cały czas - część z nas ma tylko większą tego świadomość niż inni.
Jeśli tak jak ja uwielbiacie ciekawostki na temat działania ludzkiego organizmu to po Nie do pomyślenia naprawdę MUSICIE sięgnąć. Podczas czytania będziecie dzielić się ze swoim otoczeniem tym, czego się w danym momencie dowiedzieliście, bo nie da się tego dusić w sobie. Podczas tych dwóch dni, gdy z przerwami podczytywałam tę książkę większość zdań do narzeczonego zaczynałam słowami a wiedziałeś... Helen Thomson opisała tutaj każdą kwestię tak prosto, a równocześnie intrygująco, że nie sposób oderwać się od lektury. Z pewnością postawię Nie do pomyślenia na półce książek ulubionych. Właśnie takich pozycji popularnonaukowych potrzebuje świat.
Ogólna ocena: 09/10 (wybitna)
773 // Nie do pomyślenia // Helen Thomson // Unthinkable: An Extraordinary Journey Through the World's Strangest Brains // Adam Wawrzyński // 28 listopada 2018 // 340 stron // Wydawnictwo Feeria Science // 39,90 zł
Za możliwość przeczytania dziękuję wydawnictwu!
Zobacz, co u nas w życiu prywatnym 👇
Książka wybitna :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wybitna :)
OdpowiedzUsuń