Tytuł: Złodziej pioruna
Autor: Rick Riordan
Seria: Percy Jackson i bogowie olimpijscy tom 1
Premiera: 6 maj 2009
Wydawnictwo: Galeria Książki
Liczba stron: 360
Wiesz co, ja wcale nie chciałem być osobą półkrwi.
Jeśli czytasz te słowa, bo myślisz, że możesz być taki jak ja, to dam ci dobrą radę: zamknij natychmiast tę książkę. Uwierz w każde kłamstwo, jakie opowiedzieli ci mama i tato na temat twoich urodzin, i postaraj się zwyczajnie przeżyć życie.
Niebezpiecznie jest być istotą półkrwi. Strasznie. Zwykle na końcu ginie się w jakiś paskudny i bolesny sposób.
Jeśli jesteś zwykłym dzieckiem, które czyta tę książkę jako kolejną powieść przygodową, to super. Czytaj sobie do woli. Zazdroszczę ci przekonania, że nic takiego nigdy się naprawdę nie wydarzyło.
Ale jeśli rozpoznasz na jej kartach - jeśli poczujesz, że jej słowa coś w tobie poruszyły - natychmiast ją odłóż. Możesz być jednym z nas. A wystarczy, że się tego dowiesz... Wtedy to już tylko kwestia czasu, kiedy oni też to wyczują i przyjdą po ciebie.
Nie mów wtedy, że cię nie ostrzegałem.
Tak zaczyna się pierwsza część jedynej serii pana Riordana, jakiej jeszcze nie czytałam. Zachęcająco, prawda? Percy jest dzieckiem z problemami. Wykryto u niego dysleksję oraz ADHD. Chodzi do szkoły Yancy Academy - prywatnej szkoły z internatem dla takich jak on. Nigdy nie zagrzał w żadnej szkole miejsca dłużej niż rok. Kiedy jedzie razem z klasą do Metropolitan Museum of Art, żeby obejrzeć greckie i rzymskie wystawy zabija swoją nauczycielkę z matematyki. No, może nie do końca nauczycielkę. Pani Dodds jest erynie. Kiedy zaatakowała Percy'ego pomógł mu nauczyciel łaciny - organizator wycieczki. Pan Brunner rzucił mu długopis, który w jego rękach zamienił się w miecz. Gdy chłopiec przeciął nim byłą nauczycielkę, ta rozsypała się w pył. Co lepsza, po opuszczeniu przez niego muzeum, nikt z klasy nie pamiętał o kimś takim, jak pani Dodds. Według nich ktoś taki nigdy nie istniał. Tylko Grover, najlepszy przyjaciel dwunastolatka, nie potrafi go oszukać. Gdy kończy się rok szkolny, a Percy zostaje wyrzucony z kolejnej szkoły, jedzie z matką do Montauk. Jest to jego ulubione miejsce, gdzie jeździł co roku. Do czasu, aż matka związała się z Gabe'm. Ten mężczyzna to najgorszy człowiek, jakiego można spotkać. Chytry i alkoholik.
Chłopiec ucieszył się na myśl o wakacjach. Nie przypuszczał, że to będą ostatnie, które spędzi z matką. Percy nie znał swojego ojca. Mama mówiła mu, że wypłynął na morze i nigdy nie wrócił. Zaginął, nie zginął. Gdy do drzwi ich domku dobija się Grover, muszą razem z nim uciekać. Dla dwunastolatka szokiem jest, że jego najlepszy przyjaciel jest... satyrem. Sally Jackson postanowiła zabrać syna w końcu do Obozu Herosów - tam, gdzie od początku próbował umieścić go ojciec. Niestety, mityczny Minotaur próbuje ją przed tym powstrzymać. Potwory chcą za wszelką cenę zabić chłopca. Percy koniec końców trafia do Obozu, jednak traci przy tym matkę, czego nie może sobie wybaczyć.
Teraz musi zacząć życie w całkiem nowym miejscu. Gdy dowiaduje się, że jest herosem nie potrafi w to uwierzyć. Szczególnie, że nie wie, kim jest jego ojciec. Gdy Posejdon oficjalnie uznaje go jako swojego syna, Percy'ego czeka trudna misja. Musi odnaleźć skradziony piorun Zeusa i powstrzymać walkę między swoim ojcem a Panem Nieba. A cała wina za kradzież spada na niego... Towarzyszy mu wierny przyjaciel, Grover i Annabeth, córka Ateny. Muszą za wszelką cenę odzyskać piorun przed letnim przesileniem. Mają tylko dziesięć dni, by uchronić świat od wojny.
Rick Riordan jest jednym z moich ulubionych autorów. Pokochałam stworzone przez niego Kroniki rodu Kane i nie mogłam się powstrzymać, od pochłaniania kolejnych jego książek. Gdy udało mi się zdobyć pierwszą część Percy'ego Jacksona byłam naprawdę szczęśliwa. Dużo czasu minęło, nim w końcu udało mi się ją przeczytać. Przyznam się, że najpierw pooglądałam film. Jednak było to jeszcze przed odkryciem twórczości autora, więc mam nadzieję, że wybaczycie.
Każdy kto przeczytał choć jedną książkę Riordana nigdy nie będzie miał dość. Jego styl ma w sobie to coś, czego szuka się, czytając książki. Nie można przestać wgłębiać się w stworzony przez niego świat. Nieważne, ile stron ma książka. Zawsze czyta się ją zbyt szybko i zbyt szybko nadchodzi koniec. Jeszcze żadna jego książka nie zajęła mi więcej niż dwie godziny. Nie ważna jest długość.
Wracając do filmu... Mogę jedynie powiedzieć, że jest to jedna z niewielu ekranizacji, która jest dobra. Jest w niej wszystko, co powinno być. Nie zawiodłam się oglądając, więc z chęcią obejrzę drugą część. Ale najpierw przeczytam.
Wracając do filmu... Mogę jedynie powiedzieć, że jest to jedna z niewielu ekranizacji, która jest dobra. Jest w niej wszystko, co powinno być. Nie zawiodłam się oglądając, więc z chęcią obejrzę drugą część. Ale najpierw przeczytam.
Ogólna ocena: 10/10
W sumie jakoś zawsze miałam wrażenie, że jestem na to za stara, ale może jednak powinnam spróbować :D
OdpowiedzUsuńCzytałam książkę, obejrzałam film. Książka wywarła na mnie na prawdę pozytywne wrażenie. Lubię takie elementy mitologi w książkach. Film też niczego sobie.
OdpowiedzUsuńDyszka, no ładnie, wygląda to obiecująco, choć to pewnie raczej i nie moje klimaty. Jednak, czemu by nie spróbować :-) Kiedyś za takimi rzeczami szalałem :-D
OdpowiedzUsuńLiteratura dla młodzieży porywa mnie rzadko, jednak czasami jest to fajna rozrywka i myślę, że się nie zawiodę w przypadku tego tytułu:)
OdpowiedzUsuńWydaje się być interesująca, lecz osobiście gustuje w nieco innych klimatach, dlatego sama spasuje, ale polecę ją mojemu nastoletniemu bratankowi.
OdpowiedzUsuńA mnie mimo wszystko jakoś ona nie ciekawi.
OdpowiedzUsuńJej *u* Percy do mnie wróci w poniedziałek. xD O ile pani O. Cię nie dorwie. xP
OdpowiedzUsuńOd dawna jestem nastawiona na zapoznanie się z Percym :) Film mnie miło zaskoczył i pięknie przedstawił mitologię, którą kocham nad życie. Ale film a książka to nie to samo, więc koniecznie będę musiała go dorwać
OdpowiedzUsuńZgadzam się w 100% ze stwierdzeniem, że książki autora mają to coś i trudno się od nich oderwać. Ja swoją przygodę rozpoczęłam właśnie od tej części, a teraz czytam kolejne serie, każda tak smao wciąga i czaruje. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Moje dziecko, będzie omawiać w szkole, więc pewnie jej podkradnę
OdpowiedzUsuń