stycznia 25, 2014

[112] Password - Mirjam Mous


Tytuł: Password
Tytuł oryginału: Password
Autor: Mirjam Mous
Tłumaczenie: Anna Stolarczyk
Seria: -
Tom: -
Data wydania: 22 lipiec 2013
Liczba stron: 328
Wydawnictwo: Dreams
Cena na okładce: 37,00

Mick Schipper jest stereotypową ofiarą szkolnych chuliganów. Gruby, lubi zjeść a do tego nie jest pewny siebie. Już na samym początku stał się obiektem drwin. Dopiero Jerro Prins, syn niesamowicie bogatego twórcy gier komputerowych, ratuje go przed byciem pośmiewiskiem. Chłopiec mieszka w prawdziwej twierdzy, wszędzie chodzi za nim ochroniarz i uwielbia komiksy. Mick i Jerro zostają najlepszymi przyjaciółmi.

Pewnego dnia, gdy Mick poszedł do prywatnej łazienki przyjaciela, Jerro traci przytomność. Znajduje go właśnie chłopiec i od razu postanawia zadzwonić na pogotowie. Uprzedza go jednak Kasia, pomoc domowa. Nie pozwalają mu pojechać do szpitala karetką, razem z Jerro, więc postanawia pojechać tam rowerem. Gdy trafia na miejsce okazuje się, że nikogo o tym nazwisku nie przywieziono. Dopiero następnego dnia wszystko wraca na swoje miejsce - prawie. 

- Hmmm - kliknęła coś na komputerze. - Jerro Prins, mówisz?
- Tak - Mick twierdząco skinął głową tak mocno, że miał wrażenie, jakby mu zamierzała odpaść.
- Przykro mi, ale nikogo o takim nazwisku do nas nie przywieziono. 

Jerro od czasu wizyty w szpitalu nie zachowuje się jak on. Zaczyna ośmieszać Micka, rozmawia z dziewczynami, które wcześniej go nie interesowały i nie pamięta hasła, które ustalili. Wzbudza to podejrzenia chłopca, który postanawia uratować swojego przyjaciela - bo ten chłopak, który spędza z nim czas na pewno nie jest prawdziwym Jerro. 

Jest tu jeszcze Stefan. Chłopak z niesamowicie biednej rodziny. Opiekuje się nim matka. Właśnie straciła pracę i nie ma jak wyżywić syna. Do tego przychodzą coraz to nowe upomnienia do zapłaty czynszu i rachunków. Nel, matka Stefana, to już starsza kobieta. Nie popiera ona planu, w który zostaje wciągnięty jej syn, ale nie ma wyjścia - musi zapewnić synowi przyszłość.

Pragnęłam przeczytać Password odkąd pamiętam. Interesująca historia i ta cudowna okładka... Jak już pisałam, uwielbiam wszystkie książki wydawnictwa Dreams i na tej też się nie zawiodłam. Nie przepadam za thrillerami, jednak ten bardzo mi się spodobał. Cała historia była naprawdę nie przewidywalna, mimo, że znaliśmy odpowiedzi na pytania, które dręczyły Mick'a. W końcu mamy tutaj kilka punktów widzenia, co dodaje takiego dreszczyku, że my wiemy coś, co próbuje odkryć główny bohater. 

Niesamowicie spodobał mi się pomysł autorki. Bardzo bogaty chłopak, którego ojciec produkuje gry komputerowe, a ten nie chce się tym chwalić i irytuje go bogactwo? Niespotykane. Do tego postać przyjaciela, który bez Jerro nic nie znaczy. Czy nie kojarzy wam się to z postaciami z komiksów, które tak uwielbia chłopak? Superbohater i jego pomocnik. 

Ta książka jest idealna na takie zimowe, mroźne wieczory. Śnieg za oknem a tutaj niesamowita historia o przyjaźni i pogonią za pieniędzmi. Początkowo trochę się obawiałam, że się zawiodę na Password. Spodziewałam się po niej naprawdę dużo - i na szczęście spełniła moje oczekiwania. Nie czytałam poprzedniej książki autorki, Boy 7, ale słyszałam, że jest lepsza niż ta. Jeśli to prawda, to niedługo zabraknie mi skali na ocenianie książek wydawnictwa Dreams. 

Widząc tą książkę w bibliotece niesamowicie się ucieszyłam i od razu wypożyczyłam. Mam ją na liście chcę koniecznie! i zdecydowanie ją kupię. Przyznam, że czytając czułam się tak, jak podczas lektury którejś z książek Johna Greena. Nasunęło mi się takie odczucie i do końca nie mogłam się go pozbyć. Teraz właśnie zabieram się za Szukając Alaski, więc zobaczymy, czy odczucia będę miała podobne. 

Zdecydowanie postaram się zdobyć większość książek z tego wydawnictwa. Jak na razie każda, którą czytałam, była niesamowita. 

Ogólna ocena: 10/10

9 komentarzy:

  1. O kurna! Ale narobiłaś mi smaka! :o Teraz się nie dziwie, czemu Ci tak szybko idą te książki, skoro są takie fajne! :D

    http://po-uszy-w-ksiazkach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Im lepsza książka tym szybciej mi się ją czyta :3 Ale to pewnie każdy tak ma :)

      Usuń
  2. Na razie nie mam ochoty na jej czytanie, lecz może kiedyś.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam żadnej ze wspominanych pozycji, ale mam na nie wielką ochotę. Jeszcze taka pozytywna opinia :D

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaintrygowałaś mnie bardzo tą książką! Zauważyłam właśnie, że wydawnictwo DREAMS ma ciekawe książki w swojej ofercie - czytałam "Baśniarza" (szkoda tylko, że zawierał sporo błędów). Zapamiętam tą powyższą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z błędami to prawda - ale historia cudowna :3

      Usuń
  5. Bardzo dobra książka dla młodego czytelnika

    OdpowiedzUsuń

Co u Ciebie?

Copyright © Nasze życie ♥ , Blogger