kwietnia 08, 2014

[134] Szacunek ulicy - 50 cent


Tytuł: Szacunek ulicy
Tytuł oryginału: Playground
Autor: 50 cent
Tłumaczenie: Aleksandra Machura
Seria: -
Tom: -
Data wydania: 02 kwiecień 2014
Liczba stron: 320
Wydawnictwo: SQN
Cena na okładce: 34,90

Znęcałem się nad słabszymi. Dziś wiem, że ta droga prowadzi donikąd. Dlatego postanowiłem napisać tę książkę.



Przyznam, że po tej książce spodziewałam się czegoś innego. Jednak nie powiem, że to, co dostałam nie podobało mi się - wręcz przeciwnie.

Głównym bohaterem jest Buła - trzynastoletni chłopak ignorowany przez otoczenie. Zapewne przez kolor skóry i swoją wagę, która nie należy do najmniejszych. Nie chce dłużej żyć jak żyje, jednak aby to zmienić wybiera złą drogę. Na boisku przed szkołą atakuje Maurice'a. Chłopcy byli kiedyś przyjaciółmi, jednak przez pewne wydarzenie wszystko się zmieniło. Matka, dla której najważniejsza jest praca, zapisuje Bułę na terapię. Rozmowy z terapeutką mają pomóc, jednak nic nie można zdziałać, kiedy pacjent nie chce współpracować. Naprawienie sytuacji chłopaka utrudnia też ojciec, który nie jest najlepszym przykładem, jak należy wychowywać dzieci. To po ich rozwodzie i wyprowadzce z miasta Burton tak się zmienia.

Spodziewałam się po tej książce, że pełna będzie przemocy, znęcania nad słabszymi i tym podobnych. Dużo tam jednak tego nie ma. Ogólnie fabuła jest mało adekwatna do tytułu i troszkę się na tym zawiodłam. Dostałam książkę, która okazała się dosyć zwykłym czytadłem, jednak całkiem niezłym.

Buła jest dosyć wyjątkową postacią, ale strasznie płaską. Przyznam, że początkowo nie pałałam do niego sympatią, jednak z każdą stroną to się zmieniało. Jego charakter jest bardzo zmienny i to sprawia, że nie bardzo wiadomo, czego się po nim spodziewać. Tacy bohaterowie nakręcają całą akcję. Łatwo też zrozumieć pobudki, jakie nim działały, a to najważniejsze. W końcu autorowi chodziło o to, by zrozumieć takich ludzi oraz by oni byli świadomi, ile krzywdy wyrządzają innym.

Wspominałam już, że miałam nadzieję na bardziej ambitną historię, jednak Szacunek ulicy czytało się bardzo szybko i przyjemnie. Jeden dzień i BUM, już książka za mną. Przyznam jednak, że nie mogłam się oderwać. Jest bardzo dobrze napisana, nie jest jednak niczym więcej, jak opowieścią do przeczytania na raz. Jeśli się dobrze człowiek wczyta, wszystko jest bardzo poruszające.

Mimu tylu wad... Jestem całą historią bardzo zachwycona. Mało ambitna? I co z tego! Przecież książka nie musi być pokroju Zbrodni i kary by być świetną. Może mieć wady, ale tu chodzi o emocje. Tak, wiem. Narzekam, narzekam ale koniec końców twierdzę, że to ciekawa fabuła i całkiem dobrze napisana. Myślę, że warto ją przeczytać. Ja zdecydowałam się czytając opis i byłam ciekawa, co powstało z pióra tak słynnego rapera. Jak na początek... Poradził sobie całkiem nieźle. I nie bijcie mnie za końcową ocenę, ale naprawdę miło spędziłam czas przy tej historii.

Ogólna ocena: 08/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu SQN

5 komentarzy:

  1. Jakoś nie ciekawi mnie ta książka :) Dobrze, że 50 cent sobie jako tako poradził, jednak mnie i fabułą i wadami do siebie nie przekonuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie dla mnie ta ksiazka, gdyż nie gustuje w takiej tematyce :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Buła- I WIESZ WSZYSTKO XD
    Misia, jakie zmiany na blogu, nono! Pięknie jest <3

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja, mimo tego, że książka wydawałaby się niezbyt pasująca do mojego wieku, to chętnie przeczytam ją, jeśli tylko nadarzy się okazja ku temu. Bardzo intryguje mnie twórczość 50 Centa, który do tej pory nie zabierał się za pisanie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Właśnie zaczęłam czytać, mam nadzieje że mi się spodoba
    zapraszam do mnie
    www.zakladkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Co u Ciebie?

Copyright © Nasze życie ♥ , Blogger