września 29, 2016

SHORT AND TO THE POINT: English Matters #60/2016

SHORT AND TO THE POINT: English Matters #60/2016

września 29, 2016

SHORT AND TO THE POINT: English Matters #60/2016

Witam was ponownie po dłuższej przerwie. Ten tydzień był tak zwariowany, że całkowicie zapomniałam o napisaniu recenzji! Na szczęście już jest spokojniej i właśnie przygotowuję się do wyjazdu do Krakowa (wcale nie śledzę Karci, która dzisiaj wyjechała *chlip*). Mojemu nauczycielowi angielskiego urodziła się córeczka i przez miesiąc był na tacierzyńskim, mimo zastępstw z inną panią profesor zdążyłam baaardzo się stęsknić za angielskim na wysokim poziomie. Na ratunek przyszło wydawnictwo Colorful Media.


Tytuł:
English Matters
Numer: 60/2016 wrzesień/październik
Wydawnictwo: Colorful Media
Cena: 9,50
Częstotliwość wydawania: dwumiesięcznik
W tym numerze:

This & That

People & Lifestyle

• Justin Trudeau – Canadian Star
• Can’t Buy Me Love
• Abortion Hot Potato – from Past to Present
• To Live or to Flourish?

Culture

• Holidays with Uncle Sam
• London Actually

Conversation Matters

• A Night Out

Science

• Digital Immortality

Travel

• Australia. Will Once in a Lifetime Be Enough?

Leisure

• Infamously Famous

Language

Let’s Talk About ‘E’!


września 19, 2016

[573] Autostopem przez Galaktykę - Douglas Adams

[573] Autostopem przez Galaktykę - Douglas Adams

września 19, 2016

[573] Autostopem przez Galaktykę - Douglas Adams

Kosmos jest wielki. Naprawdę wielki. Nie uwierzyłbyś, jaki wielki, gigantyczny, szalenie olbrzymi jest kosmos. Może dla ciebie droga do drogerii to niezły kawałek, ale w porównaniu z kosmosem to pryszcz.

Tytuł: Autostopem przez Galaktykę
Tytuł oryginału: The Hitch-Hikers 
Guide to the Galaxy
Autor: Douglas Adams
Tłumaczenie: Paweł Wieczorek
Seria: Autostopem przez Galaktykę
Tom: 1
Data wydania: 05 września 2016
Liczba stron: 322
Wydawnictwo: Zysk
Cena na okładce: 39,90
Słyszałam kilkakrotnie o Autostopem przez Galaktykę, jednak nigdy jakoś specjalnie mnie do tej książki nie ciągnęło. Powód jest naprawdę prosty, nieskomplikowany jak twierdzenie Pitagorasa. Naprawdę nie przepadam za science fiction. Jest to gatunek, który najzwyczajniej w świecie rzadko przypada mi do gustu. Zdaję sobie sprawę z tego, że jest naprawdę dużo pisarzy, który tworzą niemałe cuda w tej kategorii, jednak mi nie udało się jeszcze na nie natknąć. Coś mnie jednak drgnęło i sięgnęłam po Autostopem przez Galaktykę sądząc, że to może pozwoli mi zmienić moje podejście do sprawy, bo naprawdę mam dość krzywienia się na samą myśl o science fiction. Okazało się, że Douglad Adams nie tylko całkowicie odmienił moje poglądy, to zaserwował mi niesamowitą podróż przez Galaktykę.

Autostopem przez Galaktykę to podręcznik, który zyskał w całej Galaktyce ogromny posłuch. Znajdują się w nim odpowiedzi na praktycznie wszystkie pytania, jakie może zadać człowiek, kosmita i każdy inny żywy organizm. Hasła w nim zawarte mogą uratować życie w każdej praktycznie chwili, a dla autostopowiczów - przemieszczających się w kosmosie osób łapiących okazję - jest praktycznie biblią.

Artur jest niczym niewyróżniającym się ziemianinem. Pewnego dnia jednak wszystko się komplikuje. Mężczyzna dowiaduje się, że jego dom zostanie zburzony, by miasto mogło zbudować obwodnicę, a na jego podwórku już stoi ogromny buldożer; okazuje się, że Ziemię czeka ten sam los, co jego mieszkanie, a Ford - przyjaciel Artura - również należy do pozaziemskiej cywilizacji i jest autostopowiczem, który od piętnastu lat nie może wydostać się z zielonej planety. Prefect postanawia wyciągnąć pomocną dłoń do Denta i ratuje go z znikającej planety dosłownie w ostatniej chwili. Co byś zrobił, gdyby zniknęło wszystko, co znałeś i kochałeś?

września 16, 2016

[572] Immunitet - Remigiusz Mróz

[572] Immunitet - Remigiusz Mróz

września 16, 2016

[572] Immunitet - Remigiusz Mróz

Tytuł: Immunitet
Tytuł oryginału: Immunitet
Autor: Remigiusz Mróz
Tłumaczenie: -
Seria: Joanna Chyłka
Tom: 4
Data wydania: 31 sierpnia 2016
Liczba stron: 648
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Cena na okładce: 36,90
Jak dorosnę zostanę Joanną Chyłką. Może tylko bez słabości do takiej ilości alkoholu, choć przyznam, że jeśli chodzi o jego typ to jestem jak najbardziej za tequilą. Właśnie takie myśli chodziły mi po głowie, gdy strona po stronie pochłaniałam Immunitet. Z pewnością wiecie, że Remigiusz Mróz to ten człowiek, którego nazwisko na okładce wystarczy, bym zainteresowała się daną pozycją. Jeśli chodzi o tę serię jest ona zdecydowanie moją ulubioną ze wszystkich tego autora, wszystko za sprawą właśnie Chyłki, której podejście do wszystkiego jak najbardziej mi odpowiada. 

Chyłka nie ma teraz za lekko. Leżenie w szpitalu i wypłukiwanie krwi z organizmu nie jest zbyt przyjemne, szczególnie, gdy nałóg głośno o sobie daje znać. Nie jest pisana jej jednak nuda, gdyż w szpitalu odwiedza ją stary znajomy, Sebastian Sendal, obecnie najmłodszy sędzie Trybunału Konstytucyjnego. Przychodzi do niej ze sprawą, która niedługo szumnie pojawi się w mediach. Został on oskarżony o morderstwo człowieka, którego nigdy w życiu nie spotkał, w Krakowie był tylko raz - dwa lata przed całym zdarzeniem - i z ofiarą naprawdę nic go nie łączy. Jest tylko jeden problem: na ciele ofiary znaleziono jego DNA, a pozew o zniesienie immunitetu już ruszył w świat. Joanna potrzebuje jednak czegoś, co odsunie jej myśli od wiszącym nad nią widmem bronienia własnego ojca i od butelki tequili. Bierze tę sprawę.

Nie da się ukryć, co jest największym plusem tej serii. Joanna Chyłka i jej cięty język. Dzięki niej czytanie Immunitetu upływało w naprawdę dobrej atmosferze, mimo tej sterty brudów, która co chwilę wylewała się prosto na głowę bohaterów. Przyznam, że z części na część coraz cięższe sprawy stwarza Remigiusz Mróz i już boję się tego, co pojawi się w kolejnym tomie. Jestem pewna, że będzie to coś niesamowitego.

września 14, 2016

BABECZKOWA WYLICZANKA, czyli TOP5 książkowych bohaterów

BABECZKOWA WYLICZANKA, czyli TOP5 książkowych bohaterów

września 14, 2016

BABECZKOWA WYLICZANKA, czyli TOP5 książkowych bohaterów

źródło
Jeśli zastanawiacie się, czym jest do diaska BABECZKOWA WYLICZANKA to powiem Wam jedynie, że polega ona na dopasowaniu do pięciu kategorii po jednym z książkowych bohaterów, którzy podbijają damskie serduszka. Nawet nie wiecie, jaki mam tutaj problem. Od dłuższego czasu myślę, co zrobić, by świat nie pomyślał, iż mam słabość do naprawdę dużo starszych ode mnie mężczyzn. Nie uda mi się zatrzymać tego jednak w tajemnicy, gdyż już jakiś czas temu wyrosłam z zakochiwania się w postaciach z książek młodzieżowych, a moje decyzje w BABECZKOWEJ WYLICZANCE są tak niepasujące do kategorii, że bardziej się nie da. Ale cóż mogę poradzić? Za nominację dziękuję Sophie Carmen.

1. CIASTO

Odkąd zostałam ogromną fanką Mario Puzo i jego Ojca chrzestnego wprost pałam miłością do samego Dona Corleone i jego syna, Sonny'ego. Przez chwilę wahałam się kogo zamieścić w tej wyliczance, jednak w końcu doszłam do wniosku, że Santino bardziej pasuje, choćby ze względu na to, że jest młody i przystojny. Zachowujmy pozory. Sonny to mężczyzna, który nie nadawał się na przywódcę Rodziny, a mimo to i tak pałałam do niego sympatią, a podejmowane przez niego decyzje nie były aż tak złe, bym uznała, że nie ma nic w głowie. Tak, Santino to zdecydowanie mój faworyt i fakt, że jest całkiem urodziwym facetem sprawia, że pasuje do tej kategorii.

września 13, 2016

[571] Wichrowe wzgórza - Emily Brontë

[571] Wichrowe wzgórza - Emily Brontë

września 13, 2016

[571] Wichrowe wzgórza - Emily Brontë

Tytuł: Wichrowe wzgórza
Tytuł oryginału: Wuthering heights
Autor: Emily Brontë
Tłumaczenie: Jerzy Łoziński
Seria: -
Tom: -
Data wydania: 29 sierpnia 2016
Liczba stron: 448
Wydawnictwo: Zysk
Cena na okładce: 39,90
Czy istnieje na świecie ktoś, kto nie słyszał o tragicznej historii Heathcliffa i Catherine? Wichrowe wzgórza weszły do kanonu klasyki i już nikt i nic ich stamtąd nie ruszy. Odkąd pamiętam ciekawa byłam tego, co Emily Brontë napisała. Nie było nam jednak po drodze, czego jednak nie żałuję, bo obecne spotkanie okazało się tak bardzo owocne, że nie da się bardziej pokochać książki, niż ja kocham Wichrowe wzgórza.

Lockwood postanawia odpocząć trochę od ludzi i wyjechać gdzieś, gdzie będzie mógł zaznać samotności. Wynajmuje więc Drozdowe Gniazdo i planuje oddać się spokojnym zajęciom. Nie wytrzymuje jednak długo bez towarzystwa i postanawia wybrać się do domu właściciela, Heathcliffa, by go poznać i zamienić kilka słów. Gdy pojawia się w Wichrowych wzgórzach wcale nie jest jednak mile przywitany, a charakter Heathcliffa, jego pracowników i innych mieszkańców pozostawia wiele do życzenia. Ciężko jest mu zrozumieć nieszczęście, które wisi nad Wichrowymi wzgórzami, dlatego po niemiłych przygodach postanawia wypytać Ellen Dean, gospodynię Drozdowego Gniazda, o dzieje Heathcliffa.

Byłam bardzo zdziwiona kiedy odkryłam sposób narracji. Spodziewałam się, że całą historię poznawać będziemy z perspektywy albo Heathcliffa albo Catherine, a nie całkiem przypadkowej osoby, jaką jest Lockwood. Już sam fakt, że gdy Ellen opowiada nam o początkach życia Heathcliffa w rodzinie Earnshawów to większość bohaterów opowieści już nie żyje i świadomi jesteśmy, jak skończyły się ich losy. Ten zabieg sprawia, że lektura Wichrowych wzgórz jest naprawdę czymś, co w człowieku może obudzić głęboko ukrytą depresję. Choć starałam się nie przywiązywać do tych postaci, które jak dobrze wiedziałam nie występują w czasie teraźniejszym i nawet nie było to trudne biorąc pod uwagę ich charaktery.

września 09, 2016

[570] Nigdziebądź - Neil Gaiman

[570] Nigdziebądź - Neil Gaiman

września 09, 2016

[570] Nigdziebądź - Neil Gaiman

Tytuł: Nigdziebądź
Tytuł oryginału: Neverwhere
Autor: Neil Gaiman
Tłumaczenie: Paulina Braiter
Seria: -
Tom: -
Data wydania: 31 sierpnia 2016
Liczba stron: 384
Wydawnictwo: MAG
Cena na okładce: 39,00
Te wakacje naprawdę sporo zmieniły w moim życiu. Nie tylko pod względem tego, że zrobiłam z nim porządek, ale odkryłam w sobie ogromne zamiłowanie do klasyki i zmieniłam co nieco w moim sposobie postrzegania literatury. Teraz kilka razy zastanawiam się, zanim zdecyduję się nabyć jakąś książkę i uważam, że to naprawdę dobrze na mnie wpływa. Mam czas na chodzenie do biblioteki, czytanie tego, na co mam ochotę. A naszła mnie ochota na lepsze poznanie Neila Gaimana, którego do tej pory czytałam tylko Księgę cmentarną oraz Koralinę. Nie zastanawiałam się długo, za co tego autora chwycić. Nowe wydanie Nigdziebądź skutecznie przyciągnęło mój wzrok i zawładnęło myślami.

Richard Mayhew żyje w Londynie i można rzec, że jest naprawdę spełnionym człowiekiem. Ma niezłą pracę, piękną narzeczoną - choć z charakterem troszkę gorzej - i przyziemne problemy. Pewnego dnia, w drodze na ważną kolację z szefem Jessici, napotykają na swojej drodze ranną dziewczynę. Postanawia zignorować prośby swojej dziewczyny i pomóc potrzebującej. Okazuje się, że Drzwi ma naprawdę spore kłopoty. Uciekła z Londynu Pod przed dwoma mężczyznami, którzy wymordowali całą jej rodzinę i próbują pozbyć się i jej. Teraz Richard ma niemały problem, gdyż zwykły ludzki odruch litości sprawia, że całe jego życie zaczyna się zmieniać nie do poznania. 

Chociaż wcześniej czytałam jedynie Gaimana bardziej dla dzieci, od pierwszej strony poczułam ten specyficzny klimat jego historii. Jestem pewna, że potrafiłabym rozpoznać jego książkę po samym fragmencie i mieć co do tego sto procent pewności. Zapamiętajcie: Neila Gaimana naprawdę nie da się podrobić i po lekturze Nigdziebądź jestem tego pewna. Ten autor ma taką ogromną fantazję, że nie da się przejść obok niego obojętnie i nawet nie próbujcie, bo stracicie przygodę Waszego życia, której nigdy nie zapomnicie.

września 06, 2016

[569] Wzburzenie - Philip Roth

[569] Wzburzenie - Philip Roth

września 06, 2016

[569] Wzburzenie - Philip Roth

Tytuł: Wzburzenie
Tytuł oryginału: Indignation
Autor: Philip Roth
Tłumaczenie: Jolanta Kozak
Seria: -
Tom: -
Data wydania: wrzesień 2016
Liczba stron: 223
Wydawnictwo: Literackie
Cena na okładce: 36,90
Moje pierwsze spotkanie z Philiphem Rothem było tak owocne, że nie mogłam doczekać się kolejnego. Gdy pojawiła się zapowiedź Wzburzenia byłam naprawdę szczęśliwa. Gdzieś tam, na skraju mojej świadomości, pojawiła się myśl, że oto ten autor może jest nawet trochę lepszy od Charlesa Bukowskiego, na książki którego patrzę z wielkim uznaniem w oczach. Ten pomysł wydał mi się wręcz herezją! Miałam ochotę złapać za Szmirę i udowodnić sobie samej i całemu światu, że jeśli chodzi o literaturę to Bukowski wiedzie w niej prym. Szmirę jednak pożyczyłam, więc nie mogłam zniknąć w tamtym świecie. Wzburzenie w żaden sposób nie pomogło mi zwalczyć tamtej myśli i teraz Bukowski wraz z Rothem walczą we mnie i nie potrafię stwierdzić, który z nich jest lepszy. Może z czasem trafi to do mnie z pełną siłą, a może już zawsze będą obaj stali razem na pierwszym miejscu mojej listy.

Marcus jest synem rzeźnika i cudownym wręcz dzieckiem, które woli spędzać czas na nauce i z rodzicami, niż włócząc się ze swoimi rówieśnikami. Ma najlepsze oceny w miejscowym collegu i naprawdę niczego więcej do szczęścia mu nie potrzeba. Pewnego dnia okrywa jednak, że z jego ojcem dzieje się coś niedobrego. Całkowicie przestał ufać swojemu jedynemu synowi i dostał obsesji na kontrolowaniu jego działań. Marcus postanawia przenieść się do innej szkoły, jak najdalej od domu. Na chłopaka nie czeka jednak upragniony spokój, tylko ostre zasady, brak tolerancji i brak zrozumienia. To wszystko tylko podcysa jego gniew...

Jestem człowiekiem, który naprawdę uwielbia pisać i mogłabym pisać o wszystkim. Napisałam kiedyś nawet za mojego chłopaka pracę na dwa tysiące słów o rurach i nie miałam z tym żadnego problemu. Jeśli jednak chodzi o książki Rotha to zdecydowanie brak mi odpowiednich wyrazów, wszystko mi się pląta i nie mogę obrać żadnego kierunku. Mogę jedynie dryfować i myśleć o tym, że Philip Roth w tak krótkiej książce może zawrzeć tyle wszystkiego.

września 01, 2016

Zapowiedzi: co ciekawego na wrzesień?

Zapowiedzi: co ciekawego na wrzesień?

września 01, 2016

Zapowiedzi: co ciekawego na wrzesień?

Wiecie, co jest bardzo przerażające? Fakt, że został mi tylko miesiąc wakacji i zaczynam studia. Naprawdę nie wiem jak po roku przerwy uda mi się wrócić do nauki... Ale nie ma co zamartwiać się na zapas. Miesiąc to całkiem dużo czasu, a wydawnictwa zaczynają już się rozkręcać, więc fakt, że muszę się teraz ograniczać rani me uczucia. Tak czy inaczej jestem szczęśliwa, bo pojawiają się pozycje, na które jakiś już czas czekam i w końcu będę mogła je przeczytać. Już zacieram rączki z radości.

WYDAWNICTWO ZYSK

Pewnego dnia młody Ziemianin Arthur dowiaduje się z zaskoczeniem, że jego najbliższy przyjaciel Ford jest kosmitą, a Ziemia niemal za chwilę zostanie zniszczona, gdyż znajduje się na trasie planowanej międzygalaktycznej autostrady. Jak mu przekazuje beznamiętnie przyjaciel, informacja o tych planach została już dośc dawno wywieszona w jakimś galaktycznym urzędzie na planecie Alfa Centauri, tyle że Ziemianie ich nie oprotestowali, co oznacza że wyrażają zgodę. Unicestwienie ojczystej planety oraz zagłada całego ludzkiego gatunku to dla Arthura dopiero początek niesamowitych przygód, albowiem tuż przed katastrofą Ford zabiera go statkiem kosmicznym w podróż po Galaktyce, w trakcie której zbiera materiały do nowej edycji kompendium wszelkiej znanej wiedzy, czyli przewodnika Autostopem przez Galaktykę. W trakcie tej niekończącej się podróży, odbywanej między innymi w towarzystwie neurotycznego robota Marvina, Arthur spróbuje rozwiązać największą zagadkę kosmosu oraz spróbuje pojąć sens życia.
 
Premiera: 05 września 2016
Copyright © Nasze życie ♥ , Blogger