września 14, 2016

BABECZKOWA WYLICZANKA, czyli TOP5 książkowych bohaterów

źródło
Jeśli zastanawiacie się, czym jest do diaska BABECZKOWA WYLICZANKA to powiem Wam jedynie, że polega ona na dopasowaniu do pięciu kategorii po jednym z książkowych bohaterów, którzy podbijają damskie serduszka. Nawet nie wiecie, jaki mam tutaj problem. Od dłuższego czasu myślę, co zrobić, by świat nie pomyślał, iż mam słabość do naprawdę dużo starszych ode mnie mężczyzn. Nie uda mi się zatrzymać tego jednak w tajemnicy, gdyż już jakiś czas temu wyrosłam z zakochiwania się w postaciach z książek młodzieżowych, a moje decyzje w BABECZKOWEJ WYLICZANCE są tak niepasujące do kategorii, że bardziej się nie da. Ale cóż mogę poradzić? Za nominację dziękuję Sophie Carmen.

1. CIASTO

Odkąd zostałam ogromną fanką Mario Puzo i jego Ojca chrzestnego wprost pałam miłością do samego Dona Corleone i jego syna, Sonny'ego. Przez chwilę wahałam się kogo zamieścić w tej wyliczance, jednak w końcu doszłam do wniosku, że Santino bardziej pasuje, choćby ze względu na to, że jest młody i przystojny. Zachowujmy pozory. Sonny to mężczyzna, który nie nadawał się na przywódcę Rodziny, a mimo to i tak pałałam do niego sympatią, a podejmowane przez niego decyzje nie były aż tak złe, bym uznała, że nie ma nic w głowie. Tak, Santino to zdecydowanie mój faworyt i fakt, że jest całkiem urodziwym facetem sprawia, że pasuje do tej kategorii.

2. BITA ŚMIETANA

Czy kogokolwiek w tym zestawieniu dziwi obecność Geralta z Rivii, Wiedźmina? Postać stworzona przez Andrzeja Sapkowskiego zapewne na długie, długie lata będzie jednym z moich ulubionych bohaterów. Już pierwsze strony Ostatniego życzenia sprawiły, że pokochałam go całym sercem i uwielbiam w nim każdą jego cechę. Pewnie po skończeniu całej serii zabiorę się za gry, choć wyobrażam sobie Geralta całkiem inaczej, niż cały świat i według mnie on wcale tak nie wygląda. Niedługo zabiorę się za kolejne części i pewnie jeszcze bardziej Wiedźmina pokocham. Bo to, co zrobił Sapkowski pokazuje najlepiej, że Polacy potrafią pisać i to lepiej, niż niejeden zagraniczny autor. Jeśli nie znacie jeszcze Geralta, to musicie to szybko zmienić.

3. LUKIER

Dziwi Was może mój wybór tutaj i ja sama po przeczytaniu Ostrych cięć i Ostatecznego argumentu zastanawiam się, co mi strzeliło do głowy, by zamieszczać w tej kategorii Logena, Krwawego Dziewięć. Nie mogę jednak zapomnieć o nim z pierwszego tomu, kiedy wydał mi się naprawdę słodkim i uroczym barbarzyńcom. Oksymoron? Być może. Wciąż jednak mam go przed oczami, jak sam przemierza góry i rozmawia ze swoim kociołkiem. Od tamtej pory oceniałam go zawsze przez pryzmat tego spokojnego Logena, a nie mordercy, którego imię działa bardziej przerażająco na otoczenie niż Lorda Voldemorta. Mimo wszystko jest on jednym z moich ulubionych bohaterów i dzięki niemu Joe Abercrombie jest na mojej liście najlepszych autorów.

4. POSYPKA

Coraz bardziej moi ulubieni bohaterowie gryzą się z kategoriami. Tym razem postawiłam na Kelsiera z cudownej książki Z mgły zrodzony. Od samego początku go uwielbiałam i do tej pory nie zapomniałam o nim i pewnie jeszcze długo będę wracać do moich ulubionych fragmentów książki, gdzie on się pojawia. Brandon Sanderson podbił moje serce, a dzięki Kelsierowi na długo będzie na czele listy moich ulubionych autorów, choć równocześnie nienawidzę go tak mocno za to, co zrobił. Kel jest mężczyzną, który kojarzy mi się z wybawieniem i sprawiedliwością i choć ma sporo wad to i tak będę szczerym wyznawcą religii Ocalonego, choć jestem świadoma, jak to wszystko wyglądało naprawdę. 

5. WISIENKA

Teraz przedstawiam Wam mężczyznę, który jest moją największą miłością, zaraz po moim chłopaku i bracie. Dlatego musiał znaleźć się w tej wyliczance, chociaż istnieje naprawdę. Ostatnio czytałam biografię jego i jego zespołu, więc jest też bohaterem książki. Pasuje? Pasuje. Panie i panowie. Joakim Brodén. Wokalista Sabatonu podbił moje serce kilka lat temu i do tej pory zajmuje tam honorowe miejsce. Sabaton. Lwy północy to najlepsza biografia jaką czytałam w życiu i to, jak Jocke został tam przedstawiony sprawia, że kocham go jeszcze bardziej. Nie powinno Was to w ogóle dziwić, biorąc pod uwagę, jak często na moim blogu wspominam o tym zespole i jego przystojnym wokaliście. 

Nominuję:

10 komentarzy:

  1. Też mam kilku ulubieńców, jak: Darrow z "Red Rising", Scott z "Pielgrzyma", a ostatnio Jake z "Dallas '63".
    Kelsiera też uwielbiam, ale chyba wolę bohatera z innej książki Sandersona, a dokładnie Kaladina z "Drogi królów" :D
    Pozdrawiam!
    houseofreaders.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę się zabrać za Drogę królów! Stoi na półce i czeka, a ja przecież kocham Sandersona!

      Usuń
  2. Znam tylko Wiedźmina i zgadzam się, że tak fantastyczny mężczyzna powinien być w tym zestawieniu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obecność Geralta wcale nie dziwi :))

    OdpowiedzUsuń
  4. Pierwszy raz widzę taki tag, sama miałabym z nim duży problem :) Ciekawe odpowiedzi :)

    OdpowiedzUsuń

Co u Ciebie?

Copyright © Nasze życie ♥ , Blogger